To jest widok strony w wersji do druku
-
2 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
cyrro512 Może ktoś niedawno przerabiał podobny problem?
Ja - chociaż w 1.8 ale ta sama sytuacja.. Generalnie trochę patowa z resztą. Mi udało się tak to jakoś urwać, że poszedł cały ten grzybek z dolnej osłony:
Załącznik 6253Załącznik 6254
Ale to tak jak widać tylko kwestia przypadku że się udało. Chyba rwać i łudzić się, że nic się większego nie stanie..
-
Zrywanie się nakrętek osadzonych w plasikowych osłonach rozrządu to częsta przypadłość w starszych samochodach .W tych w których rozrząd był już robiony .
Z dwóch powodów :1. plastiki użyte do produkcji osłon ze względu na wysoką temperaturę tracą swe własności elastyczne i pękają
2. zbyt duża siła użyta do dokręcenia
Te dwa czynniki składają się na częste obrabianie się nakrętek wtopionych w wewnętrzną osłonę.
Dziwi mnie natomiast fakt braku wymiany wewnętrznej osłony jeżeli nie dało się odkręcić starej i trzeba było ją połamać.
Przecież tam leżała przyczyna braku możliwości jej odkręcenia . Wymieniono tylko skutek a nie przyczynę .Choć zastanawiam się i może mechanicy nie mieli blokad i dlatego nie podjęli się rozbierania kół rozrządu (bo do wymiany wewnętrznej osłony jest to konieczne).
-
Powiem wam że po tym jak dla mnie łamali tą obudowę to zrobiłem dochodzenie. Pytałem się nawet w ASO i paru innych mechaników. Każdy z nich powiedział że w 1.6 to się często zdarza i nic na to nie poradzisz. Jak już sie okręca to trzeba łamać. Ale może ktoś z forum miał taki przypadek i sobie poradził? W
-
Ja kiedyś, ale niestety nic nie zrobiłem aby jakoś to odkręcić. Obudowa szybciej pęknie niż tam coś puści. Jest jeden sposób, ale nie testowałem go. Podpiąć wiertarkę, włożyć klucz i zakręcić tym.
Metal się rozgrzeje i plastik obtopi. Zostawić to do ostygnięcia, może przytrzyma tyle, że śruba puści.
-
Jakaś porażka z tymi połączeniami. Tulejki kręciły mi się w połączeniu; wlot powietrza/belka przednia, kręciły się obudowa filtra/pokrywa. W filtrze udało mi się oddzielić pokrywę za pomocą kątówki, na łączeniu. Potem żeby wykręcić śrubę z obudowy, rozwiercałem wiertłem i:
Cytat:
Napisał
miszko Metal się rozgrzeje i plastik obtopi.
.... wyszła tulejka razem z fragmentem śruby. Czyli sposób dobry.
-
Miszko nie zapomimaj, że tam miejsca jest tyle co nic a Ty o wiertarce piszesz ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Wałek giętki do wiertarki; przydatna rzecz, drogi nie jest. Jeszcze tańsza jest głowica kątowa do wiertarki. Niedawno płaciłem za takową coś około 50 PLNów.
Do wałka można dokupić mini tarcze do cięcia, w miejscach trudno dostępnych. I wiele innych gadżetów.
-
Tak jest tyle miejsca że ledwo klucz nasadkowy wchodzi (przynajmniej u mnie). Popuścić śrubę się nim da ale już wykręcać trzeba samą nasadką bo się nie mieści. Nie wejdzie tam zwykły wałek giętki - za duży promień gięcia..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
W 1.6 nie jest tak źle z dostępem. Na czymś giętkim dojdziesz na tyle, aby złapać.
-
Cytat:
Napisał
byrrt Tak jest tyle miejsca że ledwo klucz nasadkowy wchodzi (przynajmniej u mnie).
No to zastosowałeś drastyczną, ale skuteczną metodę; na wyrwę :) Czasami nie ma co się certolić.
-
Widzę,że nie ma jednego skutecznego sposobu na odkręcenie tej pokrywy. No nic trzeba będzie wypróbować kilka sposobów. Przygotowałem się już na najgorsze (łamanie pokrywy) i zakupiłem zapasową, używaną.
-
Problem w tym, że jej chyba nie da się założyć bez zdejmowania wałków rozrządu. Ja swoją też mam w 2 kawałkach i kiedyś myślałem ją wymienić, ale zwalanie i kół rozrządu mnie zdemotywowało.
-
Z tego co widziałem na szrotach w przeważnie wymontowywana jest jedynie ta zewnętrzna część osłony. Część osłony pod kołami rozrządu w większości przypadków zostaje na miejscu.
-
niestety, albo się obrabia śruba, albo ta tak jak by nakrętka się zaczyna kręcić
-
Trzeba zdjąć wałki rozrządu.