To jest widok strony w wersji do druku
-
1 załącznik(i)
Nurtowało mnie bardzo skąd się leje, więc się ciepło ubrałem, pojechałem 15 km do garażu rodziców i zacząłem demontowanie osłon i tapicerki.
Po prawej stronie, tak jak u kolegi napotkałem na ślady rdzawe po wodzie. Wytarłem wszytko do sucha i następnie zakleiłem taśmą. Boczków i plastików nie składałem, bo zamierzam poobserwować skąd się leje.
Dodam, że woda pojawiła się po nocy, więc nie po jeździe tylko po opadach.
Załącznik 3256
-
No więc ja sobie poradziłem z wodą w bagażniku o czym dokładnie napisałem w temacie mojego auta.. U mnie okazało się że mimo że nie było tego widać miałem przegnitą podłogę w 3 miejscach. U Ciebie jeżeli dzieje się to na postoju przyjrzałbym się raczej klapie i uszczelce.. Podłoga nie ma tam raczej nic do rzeczy..
-
Uszczelka na pierwszy rzut oka wydaje się być okay. Na co zwrócić uwagę oglądając uszczelkę? A co do klapy też nie zobaczyłem nic niepokojącego..
-
Uszczelka czy nie jest gdzieś pęknięta, naderwana, czy nie leci po klapie gdzieś - podobno te 3cie światło stopu w Brava potrafi cieknąć. Sprawdź też dokładnie czy światłami Ci nie leci..
-
Składasz kanape, kładziesz sie z tyłu, zamykasz wszystko i kolega leje wodą z myjki podciśnieniowej - wszystko wyjdzie. Jakaś latarka się może przydać, żeby sobie doświetlić.
-
Dokładnie tak zrobię, jak tylko przyjdą cieplejsze dni. Poza tym latarka obowiązkowa, bo mam szyby przyciemniane z tyłu:)
-
Lej tą wodą gdzie popadnie - nawet w miejsca zupełnie nie możliwe.. Przecież ja też w zeszłe wakacje tak robiłem - lałem wodą po całym aucie, wszędzie gdzie się dało.. I znalazłem faktycznie że leci po wężach spustowych szybra ale teraz bujałem się od nowa z problemem.. Być może właśnie od szybra się zaczeło - woda stała a potem rdza zrobiła już resztę..
-
A jak jest teraz po uszczelnieniu tych dziur?
-
Susza - mam jeszcze wątpliwości co do jednego miejsca ale akurat tam nic nie robiłem - tam gdzie zaklejałem dziury jest idealny spokój ;)