Witam. Przymierzam się do wymiany płynu w chłodnicy. Jaki tam mogę wlać oprócz rekomenowanego Paraflu ? Chodzi o to żeby nie zaszkodził.
To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Przymierzam się do wymiany płynu w chłodnicy. Jaki tam mogę wlać oprócz rekomenowanego Paraflu ? Chodzi o to żeby nie zaszkodził.
Kup koncentrat i rozrób. Możesz wlać każy, który będzie do -30* np. no chyba że chcesz mniej, czy więcej.
Nie musisz kupować Paraflu bo jest dość drogi, a nie odbiega specjalnie konkurencji i nie różni się szkodliwością.
Ja zalałem Orlenowskie Petrygo.. Wydaje mi się, że to naprawdę bez różnicy co tam masz (no byle to w zimę nie była woda)..
Dokładnie tak jak koledzy piszą, dużej różnicy między markowymi pýnami nie ma, więc po co przepłacać.
Jedynie na co można (trzeba) zwrócić uwagę jaka jest chłodnica, bo jeśli aluminiowa, to płyn musi by odpowiedni.
I przy samodzielnym mieszaniu, to warto użyć wody destylowanej a nie kranówki.
No to odświeżając w związku z porą roku właściwą na zmiany/dolewki płynu... rozmumiem, że G12+ czy też podwójny ++ będzie również odpowiedni?
Myślę tutaj o oryginalnym VW/AUDI lub konfekcjonowany dla Skody. Lałem to do passata, potem do escorta i chcę również do Bravo.
Ooo... proszę, znalazłem nawet już G13.
Płynom nie stawia sie zbyt wielu wymagań ..ma się nie pienić co o dziwo się jeszcze zdarz
..ma zapobiegać korozji i najważniejsze nie zamarzać.. dla mnie to płyn którym przejmuje się najmniej i bardziej wole skoncentrować sie na oleju itp. dlatego polecam płyn do chłodnic z tesco bo jest promocja 5L/17zł :)