To jest widok strony w wersji do druku
Panowie,
Ostatnio gdy jadę na piątce to przy około 1800 obr/min. Maryśka tak cyklicznie co dwie sekundy wchodzi w takie minimalne drgania. Jestem trochę przewrażliwiony zapewne (z BBMami już tak jest, że człowiek jedzie i nasłuchuje) :) bo te drgania są minimalne. Powiedzcie mi proszę czy takie objawy mogą pochodzić od zużytego koła dwumasowego? Na biegu jałowym tego niema. jest tylko zauważalne na piątce przy 1800 obr/min. i jak jadę jednostajnie, bez przyśpieszania.
Dużo jest tego na forum, skorzystaj z opcji szukaj a na pewno znajdziesz.
Nie zaleca się, ale jadać samochodem mając 1500 obr/min przy zapiętym 4 biegu wciśnij maksymalnie do deski pedał przyspieszenia jeśli zacznie telepać budą dwumasa uwalona.
Dodatkowo 2 tematy może pomogą dodatkowo.
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...brotach-10720/
http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/drgania-pod-czas-jazdy-8414/
Dzięki lukq, już czytam
I jak tam diagnoza tego dwumasu?
Przetestowałem dwumas tak jak mi poradziliście w tym temacie oraz po przeczytaniu w innych postach i okazało się, że dwumas jest zdrowy:) Jakieś minimalne drgania na piątce występujące cyklicznie. Może to poduszka skrzyni biegów, albo poduszka silnika już się wyrobiła. Jak intensywność się zwiększy to wtedy zajmę się tematem. Najważniejsze, że koło zamachowe dwumasowe nie jest do wymiany:)
U mnie wrzucam piąty bieg przy 60km/h, pedał w podłogę i auto powolutku przyspiesza, lecz bardzo płynnie, zero drgań. Natomiast mam ogromne szarpania przy ruszaniu, więc chyba to będzie sprzęgło, mechanik powiedział że nie radzi mi wymieniać bez dwumasy, co radzicie? :)
martinez, a na piątce nie ślizga Ci się sprzęgło jak ostro depniesz?
Właśnie nie, ani w żadnym innym momencie, jednak pedał "bierze" dość wysoko i ciężko chodzi, odpowietrzałem i przepłukałem siłownik sprzęgła ale nic..
U mnie też szarpie i to dosyć mocno tylko przy ruszaniu, nigdzie potem podczas jazdy nie szarpie raczej, trzeba będzie sprawdzić te poduszki skrzyni bądź silnika z nadzieją, że to będzie któraś z nich, a nie koło dwumasowe. Bo z tym szarpaniem nie mogę żyć, strasznie denerwuje.