Wysokie obroty i cykający zawór pochłaniacza par paliwa.
A więc tak auto to Fiat Bravo 1,8 16V + instalacja LPG II gen. na mieszalniku.
Od jakiegoś czasu auto samoczynnie wchodziło na wysokie obroty (około 1500-2500 obrotów)
Działo się to sporadycznie i nieraz wystarczyło zgasić auto by problem zniknął na jeden dwa dni.
Dzisiaj jednak stało się inaczej auto czy ciepłe czy zimnie cały czas utrzymuje wysokie obroty, po wypięciu krokowca obroty spadają do prawidłowej wartości, jednak na desce zapala się marchewka. Podwyższone obroty utrzymują się i na LPG i na benzynie.
Jeżeli wypnę wtyczkę od krokowca zaczyna pstrykać zawór pochłaniacza par paliwa. Jeżeli wypnę wtyczkę od korokowca na wyłączonym zapłonie to po odpaleniu auta marchewa się świeci, silnik odpala normalnie, pracuje równiutko, obroty są na poziome +/- 850, tak samo na LPG. Zawór pochłaniacza ciągle jednak pstryka.
Co to może być? nie znam dokładnie tego silnika i nie bardzo czego szukać.
Na razie brak możliwości podłączenia się pod kompa, kabla nie mamy, a ci fachmani w okolicy nie potrafią się poprawnie połączyć z tym motorem.
Krokowiec i przepustnica wypucowane na błysk.