Spanie (nie mylić z "spalanie") w Bravo
Witam, zwracam sięz nietypowym pytaniem do forumowiczów, otóż zaplanowałem wyprawę przez Europę moim fiatem - 8600km przyczepa i w drogę. Mapy-plany, fiat przygotowane, niestety niespodziewanie budżet się posypał. Nie chcę odpuścić wyprawy, lecz koszt wypożyczenia przyczepy extra paliwo do jej ciągnięcia są teraz poza zasięgiem. Trasy nie zmienię (skrócę), więc powstał pomysł spania w środku. 2 pasażerów, wyprawa na około 2 tygodnie. Swego czasu jeździłem TIRem po Europie znam trochę miejsc gdzie można się zatrzymać wziąść prysznic itp, mam lodówkę, butlę z gazem etc. No i wreszcie pytanie: Czy ktoś próbował spać w Bravo na takim dystansie, nie chodzi to o jedną noc, tylko serię nocy i bycie na tyle wypoczętym aby móc kontynuować podróż. Myślałem o demontażu siedziska tylnej kanapy i pompowanym materacu, czy ktoś tego próbował? Może jakieś inne pomysły (niskobudżetowe).
Będę wdzięczny.