Fiat Marea Weekend- irytujący problem z alarmem, proszę o radę!

Witam,
Jestem szczęśliwym posiadaczem Marychy 98r. W samochodzie mam fabryczny alarm i centralny zamek sterowany pilotem. Niestety od 3 dni mam problem. Nie mogę zbyt łatwo otworzyć samochodu pilotem. Dzisiaj rano dusiłem pilot przez 15 minut i udało się. Pilot oczywiście jest po przejściach, ale jak na 13letnie urządzenie wg mnie jest ok, rozebrałem go i sprawdziłem wszystko jest ok, wymieniłem baterie na nowe. Dioda w pilocie świeci tak samo jak zwykle. Kiedy już uda mi się jakoś wsiąść do samochodu to po zakończeniu podróży czeka mnie kolejny problem. Żeby nie tracić czasu na otwieranie pilotem zamykam auto kluczykiem, ale alarm zazbraja się sam po kilkunastu sekundach.

Mały kluczyk, który pasuje do otworu na syrenie nic nie daje..można sobie pokręcić. Proszę o podpowiedź jak inaczej można wyłączyć alarm. I co zrobić żeby przywrócić go dawnej świetności.

ja miałem podobne cyrki z alarmem w swojej sienie. nie zawsze dało się załączyć i wyłączyć alarm. Te fiatowskie alarmy po parunastu latach chyba już tak mają :tongue . Mnie pomogło rozebranie pilota i delikatnie go przestrojenie switchem tz. kręci się w prawo albo w lewo ale trzeba uważać żeby nie rozstroić bo wtedy będzie ciężko znaleźć odpowiednie fale. Inną metodą może być całkowite wyrzucenie alarmu. Nie wiem jak jest u Ciebie ale w sienie nie jest on zintegrowany z centralnym zamkiem - jakbyś wyrzucił centralkę od alarmu to mógłbyś otwierać auto tylko z kluczyka ale centralny zamek będzie chodził. A jak juz tak bardzo potrzebujesz tego alarmu do szczęścia to wyzuć starą centralkę i w jej miejsce wstaw nową z Allegro za 100zł. mechanik z mojej roboty zrobił tak w hondzie CR-V i jest zadowolony. Oczywiście alarm który zakupił na allegro za moim pośrednictwem jest nowy ma w zestawie bodajże 3 piloty i wszystkie potrzebne rzeczy żeby chodził jak fabryczny - Centralny działa tak jak na Fabrycznej centralce

W BBMach sterownik centralnego zamka i centralka alarmowa to osobne 2 układy.. Ale po co od razu wywalać skoro można się zainteresować i naprawić. Czy kolega ma 2gi pilocik? Bo trzeba by wykluczyć czy to kwestia pilota czy może odbiornik siada. Jeżeli mówisz, że dioda miga na pilocie tak jak migała a auta nie otwiera to w takim razie wykluczam switch'a na pilocie. Zacznijmy od ustalania czy to pilot czy centralka. Mały kluczyk jest do awaryjnego wyłączania alarmu - po lewej stronie kierownicy tam gdzie są bezpieczniki jest pasująca mini-stacyjka..