Witam...
Jadąc dziś swoim seicento zagotowała mi się woda, jako że wiatrak na chłodnicy nie działa to pękł mi zbiornik wyrównawczy...
Cały płyn wyciekł...
Z pod maski poszła para i samochód zaczął szarpać i zgasł. Jako że nie było już płynu to i nie próbowałem odpalać samochodu...
Czy coś mogło się uszkodzić poważnego? czy tylko zbiornik do wymiany? mam nadzieje że silnik nie doznał żadnych uszkodzeń...
Proszę o szybką pomoc...