To jest widok strony w wersji do druku
-
Problem z Fiatem CC 900
Witam. Mam mały problem z Fiacikiem CC 900 (LPG). Chodzi ,o to ,że samochód po nawet krótkiej przejażdżce po zgaszeniu nie odpala, ani z kluczyka ani na popych. Cały czas jak autko chodzi na PB świeci się kontrolka od zasilania paliwem. Silnik pracuje normalnie, nie gaśnie, nie ma problemów z wkręcaniem się na obroty na na PB i na LPG. Wczoraj byłem się nim przejechać i podczas jazdy na LPG przełączyłem go na PB i zgasł, po czym już nie chciał odpalić. Dopiero jak przytrzymałem mu knefel od LPG tak żeby przełączył się na odpalanie z gazu to na popych na tym gazie zapalił. Pompa podaje paliwo za każdym razem po przekręceniu kluczyka (ściągnąłem wężyk wtrysku* i za każdym razem jak przekręcić kluczyk na zapłon to siknie benzyną.
-
Może elektrozawór się zawiesił i jest ciągle na LPG.
Nie pamiętam już jak to jest z tymi instalacjami gazowymi, bo już czas jakiś nie mam i mogę się mylić, ale sprawdzić nie zaszkodzi.
-
Dla mnie wygląda to też na elektrozawór, a dokładniej na ten odcinający paliwo. Skoro pompa pracuje, a elektrozawór się nie otwiera to paliwo będzie krążyło przewodami i wracało do baku. Zacznij od sprawdzenia tego elektrozaworu. Możliwe, że coś nie łączy lub zaśniedziały styk.