Pełną treść artykułu możesz zobaczyć w http://fiatklubpolska.pl/content.php...we-gorące-auta
To jest widok strony w wersji do druku
Pełną treść artykułu możesz zobaczyć w http://fiatklubpolska.pl/content.php...we-gorące-auta
Chyba kupię taką 500-tkę w tym błękitnym odcieniu. 180 KM to jest moc z 1.4, ciekawe jak z wytrzymałością tych silników.
remont głowicy i turbiny co 50kkm
nie ważne ;), ale jaka frajda z jazdy, po prostu w środek jak dla mnie bomba.
Kiedyś żonie się bardzo podobało Mini ;) Ale Mini się już przejadło... I teraz 500tka się jej widzi... Ale 180 koni z 1.4, ok. Tyle tylko, że to już istny gokart. Obyś Jelcyn nie wykrakał :D
Aj tam, mała literówka ;) Poprawione.
Znając życie, to za jakiś czas pojawi się tu temat o jakimś samochodzie z tym 1,4 i zobaczymy ;)
W artykule napisano : "Pierwsze z nich to 695 Competizione - jak dotąd najmocniejsza, seryjna pięćsetka".
Pierwsza byla 500tka 696 tributo ferrari ;) .
ale pięćsetka ma tylko 160KM :) a to punto supersport ma 180KM - chipem pewnie do 200 sie da ;)
Ja przeczytałem :
Pierwsze z nich to 695 Competizione - jak dotąd najmocniejsza, seryjna pięćsetka. Moc uzyskana z turbodoładowanego, benzynowego silnika 1.4 wynosi 180 KM. Wewnątrz znajdziemy manetki do zmiany biegów.
Dlatego napisałem że to nie najmocniejsza dotąd 500tka bo jest 696 tributo ze 180 konikami ;) ... drogie :) .
Teraz jest to samo tylko w ciut innym opakowaniu.
a takiego kropka jakby se człek sprawił to byłaby dopiero zabawa
Masz takie auto że gadasz głupoty?? Mam AGP, salonowy rocznik 2009, przebieg 50500km, jeżdżę nim głównie po mieście i po torze (mam zmienione zawieszenie, dodana szpera). Jedyne co na razie robiłem to łączniki stabilizatorów i łożyska Macphersonów. Silnik jest tak mocny że bez zakuwania można go pociągnąć do 260KM. Super auto!
Maniek, widać, że mnie mało znasz, jeśli wziąłeś ten post całkiem dosłownie i tak cie ożywił. Nie mam takiego auta i nie planuję mieć. Widzisz, większość producentów i tunerów uważa, że bezpieczny stosunek mocy do pojemności wynosi 100km/1L.
Dlatego można łatwo wywnioskować, że te silniki abarth należą do tych mocniej wysilonych, czyli faktycznie bardziej narażone na pewne awarie. Oczywiście bardzo się cieszę, że jesteś zadowolony z samochodu i nic poważnego nie dzieje się z Twoim punciakiem, jednak nie zaniedbuj przeglądów w fachowym warsztacie.
Pozdrawiam.
Ps.: parkujesz czasem na Miasteczku Akademickim? kilka razy jak przechodziłem, to widziałem ,,Grande'' z naklejką Abarth.