Moje bravo 12 lat jeździ i ABS śmiaga :) odpukać..
To jest widok strony w wersji do druku
Moje bravo 12 lat jeździ i ABS śmiaga :) odpukać..
Cylinderek wymieniony, regulator wyczyszczony ale przy ponownym rozbieraniu szczęk będzie do wymiany bo blaszki są już mocno wyeksploatowane i pojawiły się pęknięcia.
Jak poskładałem to jest ok nawet na moje oko, całość cicho i lekko się kręci bez żadnych zbędnych tarć. Układ odpowietrzyłem i jest różnica - hamuje dużo twardziej ale jakoś tak fajniej niż z poprzednimi szczekami :P
Z ABSem to ja już wymianę przekaźnika mam za sobą - choć z tego co wiem to kontrola ABS+ręczny znaczy awarię EBD a nie ABS - to dwa systemy odpowiadające za co innego.
Mnie pali się tylko ABS - kiedyś przy jeździe w deszczu przez kilka godzin zgasła (system działał poprawnie) po czym zapaliła sie kilka dni później (i znów nie było ABSu) - dlatego podejrzewałem, że to wina zaniczyszczeń - choć jeszcze nie oglądałem przednich czujek - tam też może trzeba wyczyścić.
Jedz na kompa a nie podejrzewaj ;)
Jak mi przegląd klepną teraz bez dodatkowych napraw to sobie kupię interfejs jakiś i sam zobaczę :)