Poprawka, zalecało. Jak miałeś wolnossącego diesla rodem ze starego merca, to i denaturat mogłeś lać, naftę, PB, szampon do włosów, wszystko. Teraz to jest zabójstwo dla wtryskiwaczy i pomp wysoko ciśnieniowych.
To jest widok strony w wersji do druku
Nie wiem jak jest w ciężarówkach, ale do nowoczesnego TDI nie odważyłbym się lać PB
Jedni rozrzedzają olej napędowy benzyną, drudzy do napędu dolewają mixolu żeby układ lepiej się smarował i weź tu zrozum człowieka
A jeszcze inni leją paliwo ze sprawdzonych stacji, nie mają problemów i nie muszą niczego kombinować.
Próbowałeś depresatorów?
Nie... Możesz nieco rozwinąć myśl ??
/////////////
Odrobiłem już lekcje :) Porozmawiam z moim mechanikiem o tym. Cena jest śmieszna. Ciekawe jak w realu się to ma....
To są dodatki do diesli, które zapobiegają gęstnieniu oleju napędowego i wytrącaniu się parafiny. Czyli działają podobnie jak wlanie litra PB, ale nie szkodzą wtryskom i na bak wystarczy tyle co się mieści w nakrętce.
Tylko, ze jak ktoś wleje za dużo tego dodatku to może mieć problem w postaci np kangurka.
lukq, dlatego należy przeczytać instrukcję i zastosować się do zaleceń.
Są ludzie i parapety
Nikogo nie obrażając...
raczej to nie jest dobry pomysl