[ukł. zapłonowy] Gasnące Bravo 1.9 JTD B400 00r.
Witam wszystkich kolegów, niestety od kilku dni mam duży problem z swoim autkiem, a mianowicie kilka dni temu podczas jazdy silnik wył. się samoczynnie. Po zatrzymaniu zauważyłem postrzępiony pasek PK od alternatora i reszty sprzętu. Silnik nie chciał odpalić, kontrolki nie wskazywały awarii. Silnik odpalił dopiero po ok. 30 min. Wróciłem do domu, wymieniłem pasek PK, filtr paliwa( i tak zbliżała się wymiana). Kolejny dzień silnik odpalił bez problemu no to jazda, ujechałem kilka km, ale znów silnik wył. się podczas jazdy i nie chciał odpalić. Odczekanie ok. 30 min(czasami szybciej). odpalił. Chwila jazdy wył. silnika, odczekanie i szybki powrót do domu:p
Sprawdziłem również pompę paliwa w baku-sprawna paliwo dochodzi do filtra. Od filtra do pompy idzie dalej na listwę też. Paliwo w baku również mam żeby wszystko było jasne :lol: . Ręce mi opadają ponieważ jak silnik pracuję to jak igiełka i nagle zonk :sciana: .
Mam pytanie czy ktoś z kolegów miał lub spotkał się z podobną sytuacją? Dziś auto oddałem do mechanika. Ma go podpiąć pod kompa sprawdzić czy coś wyświetli, jednak powiedział, że to raczej nie będzie wina elektroniki.
Przepraszam za chaotyczne pisanie, jeśli post będzie wymagał poprawy to dajcie informację.