To jest widok strony w wersji do druku
-
[alternator] Pasek
Witajcie.
Ostatnimi czasy przy starcie silnika zaczyna piszczeć z prawej strony komory silnika. W 80% jestem pewien, że to zasługa paska od alternatora. Co więcej po odpaleniu i pisku tego paska gdy samochód trochę się nagrzeje na biegu jałowym słychać takie "obracanie" i świsty również z prawej strony. Sama wymiana paska pomoże? Jakie są koszta zakupu? Szukałem na allegro i nie mogłem znaleźć :(
Bardzo prosiłbym was o pomoc. Z góry dziękuje bardzo :)
-
Sama wymiana powinna pomóc, zobacz bo może wystarczy go naciągnąć.
-
Już raz był naciągany. Pomogło na 2-3dni. Podobno zakup paska to grosze, ale nie mogę znaleźć nic ogarniętego na allegro. Widocznie, źle szukam.
-
Może to być wina paska albo pękniętej obudowy od alternatora. Stawiam 50/50. W sience przy takich objawach jak piszesz raz miałem pęknięta obudowę od alternatora a raz słabo naciągnięty był pasek. Koszt paska to 15-25 zł np.
http://moto.allegro.pl/pasek-wielokl...471552389.html
-
nie polecam paska z allegro. koszt mniejszy o 5-10 zł a z przesyłka wyjdzie na to samo. zobacz ta obudowę alternatora bo faktycznie może być tak że jest pęknięta.
-
Żeby zobaczyć alternator muszę mieć kanał a ja takiej możliwości niestety nie mam.
-
podjedz na SKP i powiedz ze chcesz sprawdzic alternator bo coś piszczy zapłacisz moze z 10 zł bo ich to nie kosztuje a bedziesz miał pewnosc ze to altek :)
PS
mnie własnie tez piszczało a raczej skwierczało pojeździłem 1mc a potem jak zablokowało altka to pasek sie zjarał :) nowy alterk 175 zł + robota 75 + pasek 20 zł = 270 zł w sumie ale nastała cisza i bezpieczeńtwo - przynajmniej rano odpale fure :P
-
Cytat:
Napisał yacub
podjedz na SKP i powiedz ze chcesz sprawdzic alternator bo coś piszczy zapłacisz moze z 10 zł bo ich to nie kosztuje a bedziesz miał pewnosc ze to altek :)
bądź do rozsądnego mechanika który rzuci okiem i nic może nie skasować.
-
no ja mam podobne objawy: świszczenie przy włączonym silniku wprawdzie nie zawsze ale od czasu do czasu się zdarza. Noo i ponadto coś mi się chyba dzieje z alternatorem (chyba) bo praktycznie codziennie samochód muszę odpalać na kablach rozruchowych bo aku jest rozładowany niezależnie od tego czy był mróz w nocy czy nie ... Co może być to za przyczyna?Alternator padnięty?czy może coś go rozładowywać? "Coś" rozumiem w znaczeniu np. cewki zapłonowej
-
Kamciu86, wyłącz samochód, następnie miernik w łapę i sprawdź jaki jest pobór prądu. Kolejną rzeczą odpal samochód niech pochodzi chwilkę, następnie tym samym miernikiem sprawdź ładowanie akumulatora i w taki sposób wszystko zostanie wyjaśnione, dane napisz na Forum.
-
Cytat:
Napisał seth67
nie polecam paska z allegro. koszt mniejszy o 5-10 zł a z przesyłka wyjdzie na to samo. zobacz ta obudowę alternatora bo faktycznie może być tak że jest pęknięta.
Hmmm. ja ma u siebie pękniętą obudowę - dowiedziłem się na przeglądzie 2 dni temu - trzeba wymienić ten alternator - ewentualnie kupić inny i zamienić obudowę? Co byś poradził?
-
tanim kosztem kupić regenerowany i wymienic w całosci :)
koszt na allegro do 200 zł
-
a można na nim trochę pojeździć?
-
Cytat:
Napisał sluchawa21
a można na nim trochę pojeździć?
Można... ale w dalszą trasę bym się nie wybierał. Masz silnik 1,2 więc nawet po zatarciu alternatora i zerwaniu paska sporo przejedziesz na samym akumulatorze. W 1,6 i 1,4 tak fajnie już nie ma bo tam pompa wody napędzana jest tym samym paskiem co alternator więc jazda bez paska jest niemożliwa...
-
dokładnie tak jak pisze starling - jak juz odpalisz spokojnie samochód to pojedzie - ja włąsnie tak zrobiłem odpaliłem i pojechałem bez gaszenia samochodu pod sam warsztat ;) oczywiscie na wymiane altka i paska ;)