Mała rada, zanim zaczniesz uprawiać radosną twórczość w stylu SF podłącz lapka z FES w samochodzie zrób przejażdżkę to zobaczysz jak jest w rzeczywistości.Cytat:
Napisał tabaker
To jest widok strony w wersji do druku
Mała rada, zanim zaczniesz uprawiać radosną twórczość w stylu SF podłącz lapka z FES w samochodzie zrób przejażdżkę to zobaczysz jak jest w rzeczywistości.Cytat:
Napisał tabaker
A ja mam jeszcze pytanie odnośnie owego piszczenia. U mnie jak się uruchamia turbina to słyszę lekkie, wręcz delikatne świszczenie słyszalne tylko przy otwartym oknie.
Odnosząc się do tego o czym piszecie, czy to oznacza, że działanie turbiny za jakiś czas się pogorszy?
Czy takie lekkie świszczenie turbiny to normalna sprawa?
Turbina raczej świszczy trochę sama z siebie.. myślę, że niepokoić może dopiero co raz to głośniejsze świszczenie (poprawcie mnie jeśli się mylę)
masz rację.Cytat:
Turbina raczej świszczy trochę sama z siebie.. myślę, że niepokoić może dopiero co raz to głośniejsze świszczenie (poprawcie mnie jeśli się mylę)
Po otrzymaniu reprymendy, że piszę "twórczość w stylu SF" - prostuję samego siebie:
A więc poczytałem trochę więcej o pracy EGR i faktycznie, blędnie pisałem, że EGR pracuje tylko po nagrzaniu silnika (no chyba, że tak jest w silnikach ZI, ale już nie wnikam).
Drugą funkcją recyrkulacji spalin (po obniżaniu toksyczności spalin) jest poprawienie pracy zimnego silnika poprzez (z książki "Podstawy budowy silników" S. Luft):
1. podwyższenie temperatury ładunku po uruchomieniu silnika
2. poprawienie warunków odparowania wtryśniętego paliwa
3. skrócenie czasu zwłoki zapłonu paliwa
Omegarules:
Mam nadzieję, że teraz teoria będzie się pokrywała z praktyką :)
Sorki za zamęt,
Pozdrawiam
Nie nic narazie z turbiną nie robiłem. Co do błędu wymieniłem tylko czujnik doładowania i cos mi tam mechanik przeczyscil i wszytsko dziala jak nalezy. Co do świstu turbiny Gwizdala i nagle wydawało mi sie,że przestala gwizdać.. Teraz od jakis dwoch dni znow slysze delikatny swist ale nic narazie z tym nie robie bo nie przeszkadza mi to w jakis znaczacy sposob a nie odczuwam jakies dyskomfortu podczas jazdy. Ten dzwiek nie jest jakos bardzo slyszalny,jest specyficzny ale nie az tak glosny wiec narazie nie ruszam.
Tak jak pisze tabaker było kiedys, np. miałem Nissana Sunny diesel i tam EGR załączał się dopiero po rozgrzaniu silnika.
Teraz niestety ekoterroryści wymusili ciągła prace EGR, filtry DPF, dolewanie eko-świństwa do paliwa... wszystko się zmieniło :|
Kiedyś czytałem artykuł na temat tych wszystkich wynalazków ekologicznych w motoryzacji i mam poważne wątpliwości czy to naprawdę ekolodzy wymyślają to wszystko czy pod ich płaszczykiem ktoś kto robi pieniadze na tym całym zamieszaniu, produkcja tego całego "klamociarstwa" które trzeba wymieniać to niezły biznes a produkcja tych części zamiennych np filtrów powoduje większe zużycie energii, produkcję odpadów i zanieczyszczenie środowiska niz samochody które jeździłyby po drogach bez tych filtrów.