To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
lukq Bo z włoszczyzną trzeba się poznać, Ona zaś odwzajemni to uczucie, oraz oczaruje pięknem.
nic dodac, nic ująć - nie powiem bo swoje mankamenty i uroki Fiaty mają, ale są tańsze niż np. VAG wygodne, dobrze wyposażone i w większości niczym nie ustępują samochodom za które trzeba zapłaćić 2 x tyle.
A najbardziej mnie cieszy że udało mi sie przekonać dobrego kolegę mega fana i długo letniego usera BMW.... do kupna fiata po 15 latach. Po roku użytkowania nowego Bravo, zadzwonił czy nie mógł bym zając się sprzedażą bmw e39 jego żony i załatwić jej jakiegoś ładnego FIATA ??? :cool:
-
Masz racje ,fiat to piekno i styl ,silniki chodza jak nalezy zwlaszcza diesle ,cicho i rowno nie tak jak tdi ktore klekocza jakby im srub nawrzucal do silnika ,coraz wiecej ludzi sie przekonuje do fiata ,jest tani i niezawodny ,ja ze swojego jestem zadowolony ,nie jeden tdi wachal dymek :cool:
-
dobra super ale kto mi powie jak jest mocowana chłodnica w mojej małej limuzynie tj. sejko 1.1
-
może i ja się wtrącę do tej pory jeździłem tylko german auto ale od niedawna posiadam bravka którego dymek wąchały juz escorty astry i inne germany, wcześniej byłem sceptyczny do fiacika ale teraz juz poznałem mój błąd
-
takich więcej nam trzeba ;)
-
No to jest następny.
Ja też zmieniłem markę na fiata - stilo mw 1.6 16v 2004 r. i mam nadzieję, że nie będę tego wyboru żałował.
-
Wybierając pierwsze auto ominąłem "półkę" z fiatem bo przecież mawiają "fiat gówno wart". Traf chciał, że zakupiłem wtedy japończyka - pierwsze auto wiec zadowolony pomykałem nim do pracy i mi się podobało... Do czasu, kiedy zaliczyłem tzw "dzwon" i auto poszło do kasacji (dowiedziałem się chociaż, że poduszki powietrzne są sprawne ^^ ). Trzeba było szybko zakupić coś czym da się dojechać do pracy (niestety kawałek mam i auto konieczne). Jak już wiedziałem ile dostane z odszkodowania rozglądałem się za autem dalej nie biorąc pod uwagę Fiata. Markę podpowiedział mi ojciec "bo w cenie, która cie interesuje i ładnie wygląda". Trochę marudziłem ale obejrzałem 3 bravy i wybrałem jedną z nich (do wglądu w moje auta).
I teraz mam już porównanie i na pewno nie zamieniłbym się z powrotem na tamtą hondę. Fiat oczarował mnie zarówno swoim prowadzeniem, jak i bardzo ekonomicznym silnikiem (mam JTD) no i ten wygląd. Świetnie mi się nim jeździ a dodatkowo ta satysfakcja gdy naprawi się coś samemu :) to poczucie własnej wartości i umiejętności.
Mogę też powiedzieć, że zmieniłem swoje podejście do Fiata o 180° i negatywne opinie o aucie wypowiadają ludzie którzy nie mieli z nim styczności. Oczywiście nie twierdze, że auta te są idealne ale niektóre ich wady dają szanse na popis kreatywności ich kochających właścicieli.
-
No i pięknie :) Też mi się wydaje że fiat jest często niedoceniany.. BBMy akurat to wdzięczne autka, tanie i fajne jak na te czasy nawet.. Niestety ale już ponad 10 lat i nie uniknione są różnego rodzaju naprawy. Ze starymi japończykami faktycznie podobno jest tak że autem można jeździć latami i nic się nie dzieje, ale jak się już stanie to jest wydatek.. Mowa o starszych, prostych autach bo wszystkie nowe to już ten sam bubel ;)
-
Fiata 500 wprowadzili tylko dlatego ponieważ dzieli płytę podlogowa że starszą panda produkują go bo jest im taniej.
A co do opla astry to należy do GM(General Motors) a escort to ford czyli oba są amerykanami.
Mnie brava jeździ się lepiej niż golfem III którego wcześniej miałem. Brava jest dużo ładniejsza ale z drugiej strony dzieli je trochę czasu :)
jak koledzy wcześniej pisali niemcy to jakoś i precyzja wykonania a włochy to urok i styl :)