Witam
znowu pojawił się nowy problem w moim bravalocie.
drugi cylinder mi nie pali, a przynajmniej tak myślę...
auto straciło moc i szarpie - diagnoza coś ze świecami
powyciągałem po kolei wszystkie fajki i na drugiej nie strzela iskra. przełożyłem kabel z pierwszego cylindra na drugi i na odwrót, ale dalej drugi nie strzela co by oznaczało, że kabel WN jest ok.
pytanie teraz mam takie: czy to bardziej wina samej świecy czy może co innego być?