To jest widok strony w wersji do druku
-
nie jest do końca jak piszesz kolego ... jeśli kontrolka migała to sonda traci swoje wartości a komputer i tak odczytuje z jej sygnałów dane ... Sonda która padnie totalnie nie daje żadnych wskazań wtedy silnik pracuje na wzbogaconej mieszance , łatwo zauważyć wtedy przy przegazowaniu ciepłego silnika jaki kolor mają spaliny /czarny dym/... moze być wtedy też czuć spalinami lub nie przepaloną mieszanką .. spalanie wzrastało w skrajnych przypadkach nawet o 5l .. jeśłi jednak nie ma takich objawów i czuć pb z prawej strony kabiny to obstawiam filtr węglowy / prawe nadkole tam gdzie cienkie wężyki idą od silnika/...pozdrawiam
-
Sonde, którą miałem w aucie sprawdzałem - dawała stałe napięcie 0,3V bez względu czy auto chodziło (bez względu na obroty) czy nie. Diagnostyka komputera również wykazała 0% sygnału i 0,3V. W Fordzie lambda w ogóle była odłączona/właściwie zwarta do masy czyli było 0V.. Ani jeden ani 2gi samochód nie palił więcej (przynajmniej znacząco - nie kłócę się - może spalał 0,5L więcej - ja tego nie odczułem przy intensywnym sprawdzaniu tegoż spalania). Zajrzyj do książki J.Zembowicza "Sam naprawiam". Nawet tam piszą, że komputer przy błędzie sondy lambda/innego czujnika olewa wskazania tego czujnika i podstawia swoje fabryczne dane. Piszą tam owszem o możliwym większym zużyciu paliwa i ja się nie kłucę - to jest logiczne. Mówię tylko jak to wyglądało u mnie w praktyce.
Sondę łatwo sprawdzić i jeżeli jest niesprawna wymienić bo nieprzepalone paliwo może zniszczyć katalizator..
-
byrrt, testowaliście focusa na LPG a sonda nie ma nic wspólnego z gazem. więc mógł se samochód spalać gazu tyle samo. co do tego że spala ci teraz tak samo jak wcześniej to może po prostu mapa wtrysku ci się rozjechała przez zarżniętą sondę i nikt ci tego nie ustawił.
a wracając do tematu:
sprawdź sonde jak to już na forum było pisane i będziesz wiedział czy padła
-
Sonda lamdba z tego co pamietam nie jest wykorzystywana w instalacji sekwencyjnej, natomisat w instalacji II generacji jak najbardziej i w przypadku gdy bedzie ona uszkodzona autko stanie sie mulowate na cieplym silniku - ja tak mialem, po przelaczeniu na PB chodzilo normalnie a spalania nie mierzylem bo jezdzilem tak moze z 3 dni ale widac bylo ze wskazowka na desce szybciej schodzila w dol. Mozna tez sprawdzic sonde lambde zwyklym miernikiem podpinajac sie pod wtyczke (pod przewody sygnalowe) i sprawdzic jej napiecie ktore powinno skakac z 0.1v do max. 0.9v moze do 1v.
-
seth67, uwierz kolego że sonda lambda ma znaczenia również przy LPG.. W instalacjach >III generacji lambda pracuje normalnie znaczy się tak samo jak na paliwie. Komputer gazu mierzy czasy wtrysków paliwa i zgodnie ze swoją mapą koryguje je i wystawia na zawory gazowe. Jeżeli ustalona jest dobra mieszanka komputer silnika nawet nie wie że pracuje na gazie! W instalacjach I i II generacji lambda była emulowana i generalnie olewało się jej wskazania.. Często właśnie przy tych instalacjach zapalała się lampka check engine właśnie z powodu błędów w odczycie sondy lambda. Mapa wtrysków o której piszesz przechowywana jest w ECU silnika do czasu ściągnięcia klem. To co jest na starcie to mapa domyślna która poprzez auto-kalibrację dostosowuje się do silnika i jego parametrów podczas pracy. Część instalacji LPG III generacji ma również możliwość autokalibracji mapy gazowej przez sygnał z lambdy. W takim wypadku lambda wpięta też jest w sterownik gazu i to on utrzymuje mapę wtrysków gazu na takim poziomie aby silnik właściwie nie musiał ingerować w swoją. Nie chce Tworzyć jakiejś niemiłej atmosfery ale kolega pisze o czymś o czym nie do końca ma pojęcie tymczasem opisuję podobną tezą mnie..
Reasumując i ucinając wątek.. Zmierz sondę bo jest to roboty na 5 minut - będziesz wiedział.. Ew. podjedz na diagnozę i też Ci powiedzą.
-
byrrt, to czemu ja mam LPG II gen i gazownik olał lambde?? była walnięta a autko chodziło normalnie??
ale akurat to nie temat do dyskusji o sondzie i LPG bo już przy sekwencjach sonda i jej wskazania sa pomijane. mało ważne zajmijmy się przypadkiem smrodu bo trochę odeszliśmy od tematu
-
Przepraszam już poprawiłem bo zasugerowałem się wypowiedzią wyżej..
-
a widzisz teraz się zgodzę z toba :D ale niech jak mówimy. kolega sprawdzi sondę i będziemy wiedzieli co i jak
-
dopiero po jutrze moge podjechac na diagnostyczna zeby mi sprawdzili na komputerze wiec narazie autko stoi w garazu ale jak tylko cos bede wiedzial dam znac dzieki za pomoc
-
ja myślę, że winowajcą może być sonda lambda, gdyż ona steruję składem mieszanki paliwa na podstawie składu spalin. jeśli jest trachnięta to może wytwarzać zbyt bogatą mieszankę, ztąd to spalanie. Podpięcie pod kompa napewno pokaże poprawność jej działania. Ja miałem podobne objawy i to akurat była sonda, ale poczekaj jeszcze na inne opinie.
-
no wiec tak komputer nie wykazal zadnych bledow ale powiedzieli mi ze ssanie sie nie wylacza za duzo paliwa podaje i nie spala go co jest wina komputera i trzeba poprawic utsawienia
-
isiek, to już wiesz co jest nie tak. myślę że już teraz powinno pójść z górki
-
no i po ciezkiej walce wyelminowalem usterke :D jak sie jednak okazalo to byla sona lambda po jej wypiecu auto calkiem inaczej chodzi a oi sprawdzeniu sonda wogole nie dziala :D dzisiaj wymiana i autko do odbioru dzieki wszystkim za pomoc xd
-
podłącze się pod temat. W moim przypadku jest tak że wąż który dochodzi do listwy wtryskowej(doprowadzający paliwo) przecieka... i w żaden sposób nie mogę sobie z tym poradzić. i mocno zaciskam i lekko, zmieniałem opaski uciskowe i wraz cały czas po kropelce cieknie i oczywiście śmierdzi paliwem w kabinie a do tego co jakiś czas niszczy się przewód i muszę go skracać. Macie może jakiś patent ażeby to uszczelnić ??
-
A tego elementu, na którym zaciskasz wąż nie masz uszkodzonego? Może być tak, że wąż ma swoje lata, guma utraciła swe właściwości i nie zaciśniesz tego... Jeśli nie możesz/chcesz go wymienić - zastosuj Hylomar - taki niebieski a'la silikon. Czytałem też, że silikon wysokotemperaturowy (chyba do 300 st.C) też jest odporny na działanie benzyny, ale trzeba to sprawdzić na opakowaniu/stronie producenta...