U mnie jest osiem(w innym silniku) i tym, się chyba niepotrzebnie zasugerowałem. W takim razie, poprostu na krzyż
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie jest osiem(w innym silniku) i tym, się chyba niepotrzebnie zasugerowałem. W takim razie, poprostu na krzyż
Niezbyt skomplikowana czynność, jeśli się ma trochę pojęcia. Dzisiaj-11.05.2013-zajęło mi to około godziny spokojnego działania. Po wymontowaniu, czyszczenie rowka pokrywy klawiatury, czyszczenie miejsca docisku usczelki na głowicy. Silikon wyciśnięty w rowek pokrywy oraz na miejsce styku uszczelki z głowicą. Mam pewność że bedzie to solidne wykonanie, silikon odporny na temperaturę powyżej 200ºC, śruby dokręcone "z wyczyuciem", odpaliłem silnik i przejechałem się kontrolnie.
Najgorsze co można zrobić to silikon. Nowa uszczelka kosztuje kilkanaście zł i sama doskonale uszczelnia. W moim punciaku poprzedni właściciel też dawał silikon - wycieki i tak były. Demiontaż pokrywy jakieś 8 minut , oczyszczenie silikonu jakieś 50 min , złożenie następne z 8 minut. Po drugie jak dasz za dużo silikonu to nadmiar może się dostać do oleju i zatkać któryś z kanałów olejowych , co może doprowadzić do zatarcia silnika :( Moim zdaniem to silikon jest ok ale do armatury łazienkowej a nie do auta.
Ja miałem podobne podejście do czasu aż po wymianie na nową uszczelkę (elring) po paru tysiącach w prawdzie ale znów zaczęło przeciekać.. Z tymi pokrywami niestety jest niby banalna naprawa ale często ludzie z tym sobie poradzić nie mogą..
Mam leżeć nowe uszczelki z aso, czekam na masę uszczelniającą victor reintz i będę montował "na sylikon"..
a wiecie co ja zrobię za dwa dni?? Przykleję tę pokrywę na klej do przyklejania mis olejowych!!! Już trzy razy w ostatnim półroczu zmieniałem uszczelkę. Nawet silikon czerwony puścił! Tak mnie wnerwiła ta uszczelka - patrz - no znowu cieknie!!!!
Za dwa dni skończę z tym raz na zawsze a jak nie pomoże to miga też mam! Alu pospawa :-)
TO samo miałem z simeringiem na wale. Ciekł, wymieniłem. Drugi ciekł... Wymieniłem. Trzeciego już wkleiłem na klej i już nie cieknie :)
Można lekko posmarować nową uszczelkę preparatem typu victor reintz czy dirko.. Ja tam robiłem bo faktycznie po jakimś czasie nowa uszczelka erling zaczęła się pocić.. Kupiłem uszczelkę w ASO + wspomniany specyfik i mam puki co cisze..
Niestety ale w punto I niezależnie czy z silnikiem 1.1 czy 1,2 uszczelka pod kapą była zawsze dolegliwością. Miałem przez 8 lat Punto I z silnikiem 1.2 i raz w roku musiałem wymieniać uszczelkę, czy była "na sucho" czy "na silikon", zawsze po pewnym czasie przepuszczała. Z tym trzeba po prostu żyć ;) Wymieniałem francę przy okazji robienia przeglądu okresowego.