To jest widok strony w wersji do druku
-
jerry, a wiesz co linki nie sprawdzałem przyznaję :roll: dokładnie obroty są znikome aż dziwne że auto nie gaśnie
dudu$, ten nieszczęsny objaw jest i na PB i LPG. Na diagnostyce byłem jakieś 3 miesiące temu, miałem ... 18 błędów jednak nie można było ich usunąć bo sterownik silnika (czy komputer silnika ale to chyba to samo) jest uszkodzony.
A co sądzicie o wspomnianej przeze mnie cewce zapłonowej albo rozruszniku? aaa i jak objawia się uszkodzona lambda?
-
Cytat:
Napisał Kamciu86
18 błędów jednak nie można było ich usunąć bo sterownik silnika (czy komputer silnika ale to chyba to samo) jest uszkodzony
Ojojojjooooo #-o czyżby się przyczyna znalazła... :?:
Rozrusznik nie ma nic do tego... Kamciu86, nagraj może komórka albo co jak brzmi silnik jak jest taka sytuacja, bo to raczej nie cewki a film nam to najpewniej potwierdzi....jak pada lambda to tez raczej nie powoduje gaśnięcia a raczej "mułowatość" i większe spalanie silnika. Dziwne są te wolne obroty, jakby coś nie było skalibrowane...po wymianie krokowca wszystko było dobrze :?: Może jakaś regulacja przepustnicy potrzebna jest pod kompem...
-
rozrusznik zostaw w spokoju bo on raczej nie ma nic wspólnego z gaśnięciem auta i obrotami silnika. Cewkę zapłonową jakbyś miał uszkodzoną to nie raz silnik pracował by Tobie na dwóch cylindrach ( jeżeli uszkodzona była by jedna ) albo w ogóle by Tobie Gasł ( jakbyś miał dwie do wymiany ) ale zazwyczaj tylko jedna siada. Do tego doszło by jeszcze nierówna praca silnika, smród nieprzepalonego paliwa , strata mocy, zaświecenie sie kontrolki wtrysków. Ja jak miałem sienke z tym samym silnikiem co Ty i zdechła mi sonda lambda to autko po osiągnięciu temperatury pracy ( 85 stopni) przestawało jeździec na gazie tz. nie reagowało na pedał przyspieszenia odczucia tak jakby gaz się kończył w zbiorniku a po przełączeniu na gaz wszystko śmigało ok . Dodam że po odłączeniu sondy lambdy autko jeździło dobrze na PB i LPG. Czasem może się również zapalać kontrolka wtrysku ( mi się nie zaświecała ale podobno powinna ??? ) i autko powinno więcej palić ( ja jakoś tego nie odczułem bo może po kilku dniach zakupiłem nową). Zawsze możesz sprawdzić we własnym zakresie działanie sondy lambdy podłączając pod jej wtyczkę miernik i sprawdzając napięcie które powinno skakać z 0,1 v do 1v
[size=2][ Dodano: 2011-01-17, 22:17 ][/size]
a co do uszkodzenia ECU to skąd wiesz że na 100% jest walnięty ? mnie się wydaje że jakby był uszkodzony to autko w ogóle by nie jeździło . Aha w tych silnikach i z tym komputerem jest coś takiego ze jak odłączysz akku na chwile i później pojedziesz pod kompa to od razu wyskoczą Tobie prawie wszystkie błędy. Jest to spowodowane odłączeniem akumulatora ( tak mi powiedział mechanik u którego diagnozowałem auto) ale większość z nich powinna sie bez problemu usunąć chociaż niektóre zostają zapisane w ECU jako informacja że coś się kiedyś z tym działo i nie da się tych info skasowac ( powiedział mi to ten sam diagnosta )
-
jerry, przy najbliższej okazji nagram filmik zachowania auta
Cytat:
Napisał jerry
Może jakaś regulacja przepustnicy potrzebna jest pod kompem...
ale jak to zrobić jak mam usterkę właśnie w kompie i diagnosta mi powiedział że w grę wchodzi tylko jego wymiana :/ a koszt w ASO czegoś takiego to koszt rzędu 2000-3000 zł (wiem bo pytałem).
Cytat:
Napisał dudu$
Cewkę zapłonową jakbyś miał uszkodzoną to nie raz silnik pracował by Tobie na dwóch cylindrach ( jeżeli uszkodzona była by jedna ) albo w ogóle by Tobie Gasł ( jakbyś miał dwie do wymiany ) ale zazwyczaj tylko jedna siada. Do tego doszło by jeszcze nierówna praca silnika, smród nieprzepalonego paliwa , strata mocy, zaświecenie sie kontrolki wtrysków.
strzał w dziesiątke dosłownie dzieje mi się to czasem ze wszystkimi objawami które opisałeś
Cytat:
Napisał dudu$
a co do uszkodzenia ECU to skąd wiesz że na 100% jest walnięty ?
bo byłem u diagnosty
-
to spróbuj wymienić cewki może pomoże.Koszt nie jest duży a nóż widelec może pomoże :) . Ja ok 1.5 roku temu jak kupowałem cewki to za jedna płaciłem ok 35 zł więc nie majątek nawet jak dla mnie :)
-
dudu$, a to jednak 2 wymienić?a w którym miejscu przy silniku to ustrojstwo jest :evil:
-
Cewkę wymienia sie tak samo jak świece i kable czyli w komplecie. Tu masz link do jednej z aukcji Allegro :
http://moto.allegro.pl/cewka-zaplono...415140947.html
Trochę podrożały ale jeszcze nie jest tak źle. Załączam zdjęcie gdzie zaznaczyłem cewki.
-
Kamciu86, ktoś w dziale sprzedam sprzedaje cewki z Seicento 1.1 za 50 zlociszy, chyba podejdą do Ciebie....masz szczęście chłopie :D
-
Jerry na miejscu Kamcia86 dołożyłbym te 40 zł i kupił dwie nowe cewki na rocznej gwarancji. Kto wie ile jeszcze te cewki wytrzymają a dla mnie cewka to jak świece zapłonowa używanej się nie kupuje bo się po prostu nie opłaca :P A tak poza tym to bez problemu podejdą te cewki bo są to te same :)
-
dudu$, święta racja.... :prayer: Kamciu86, nie słuchaj mnie, ja jestem nie dzisiejszy bo już myślę o jutrze (ciężki dzień)
-
Byłem dziś u mechanika w związku z tym odpalaniem i gaśnięciem jak w temacie i może to zabrzmi dziwnie bo sam byłem i jestem zdumiony ale mechanik kazał mi ... Wziąść drugi kluczyk i odpalić auto drugim kluczykiem i... objawy ustąpiły :roll: masakra jak to tłumaczyć?Ponoć immo nie czytał tego "starego" klucza już dobrze i odcinał zapłon ... Czy ten Fiat mnie czymś jeszcze zaskoczy?
-
powinna się zapalać lampka/sygnalizacja klucza z napisem CODE.
-
dokłądnie powinna sie zapalic żołta kontrolka code i gdy ona świeci to nie powinno sie dać uruchomić samochodu - pytanie: zapala sie kontrolka code po wsadzeniu kluczyka i odrazu gaśnie czy wogóle sie nie zapala ?
-
No właśnie lampka się zapala i gaśnie zaraz to nie wiem o co to chodzi to auto to jest istna magia
-
jeśli by Ci nie gasła to oznaczało by, że coś z Immo. W takim razie nie rozumiem tej zmiany kluczyka co miała na celu. Może miał go podpięte pod kompa i wykasował jakieś błędy, a Tobie kazał zmienić kluczyk.
-
Cytat:
Napisał Kamciu86
No właśnie lampka się zapala i gaśnie zaraz to nie wiem o co to chodzi to auto to jest istna magia
Potwierdzam, to na pewno magia - u mnie czasami świeci się lampka CODE a silnik pracuje i jadę bez problemu :) ale uczę się powoli odczarowywać to autko, mój stary dzielny Hyundai też mnie zaskakiwał na początku naszej "znajomości" :)
-
jeśli lampka się pali znaczy to , że coś z immo jest nie tak.
-
Cytat:
Napisał lukq
jeśli lampka się pali znaczy to , że coś z immo jest nie tak.
Pewnie tak, ale to bardzo rzadko występuje, więc nie zaprzątam sobie tym głowy na razie.
-
może być, że antenka od immo jest uszkodzona.
-
I teraz proszę Panów : wczoraj mój Fiacik dalej mnie zaskoczył ... Otóż przed wyjazdem na zakupy sytuacja się powtórzyła (na drugim kluczyku): odpalił i zgasł, odpalił i zgasł, odpalił i zgasł i tak parę razy aż w końcu przestał gasnąć tylko że obroty stały na poziomie ok 100 / 200. Po zakupach i próbie odpalenia auta zarówno na benzynie i LPG stał się problem bo rozrusznik coś słychać że próbował kręcić i nie odpalił. Po przekręceniu klucza na zapłon (kontrolka z wtrysków się załączyła) owe wtryski przygotowywały się dość głośno i nienaturalnie :( i co, samochód już nie odpalił za nic, pomogła dopiero laweta i ściągnięcie samochodu na warsztat :sciana: dodam że autko we wtorek wróciło z przeglądu instalacji LPG. Jakieś pomysły?