a ile miałes paliwa wczesniej ? bo moze pompa zassała coś ? i ile jest teraz paliwa jak przyczyny ustały?
To jest widok strony w wersji do druku
a ile miałes paliwa wczesniej ? bo moze pompa zassała coś ? i ile jest teraz paliwa jak przyczyny ustały?
heeh wcześniej miałem prawie że na kresce (od dołu) bo jeżdżę cały czas na gazie a teraz mam jakieś 2 cm ponad kreską rezerwy
a próbowałeś kiedyś odpalić autko na LPG ? Następnym razem jak będziesz miał problem z gaśnięciem podczas uruchamiania na PB spróbuj odpalić autko na LPG. Ja polecam Tobie żebyś zawsze miał w baku co najmniej tyle paliwa żeby rezerwa się Tobie nie świeciła. Na pewno nie zaszkodzi ( koszt też nie duży bo 30 zł na jakieś 2-3 tygodnie ) a tylko pomoże, Pamiętaj że pompa paliwa zawsze pracuje nawet podczas jazdy na LPG. pompuje paliwo normalnie do wtrysków a tamtędy kanałami zwrotnymi wraca do baku. Jeżeli będziesz z pustym bakiem to zatrzesz pompę paliwa oraz bedzie niekorzystnie wpływać to na wtryski PB ponieważ są one przez benzynę chłodzone ( podobno :) )
no to mogło być tak, że jakiś syf zassało z dna jak pisze dudu$, proponuje dolać trochę więcej beny do zbiornika spr filtr paliwa i obserwować zachowanie.
dudu$, właśnie tu jest problem bo auto gasło i na odpalaniu na PB i LPG :| lukq, a filtr paliwa wymieniłem jakiś miesiąc temu
w tej chwili powiadasz że jest wszystko ok . Dalej będziemy rozmyślać jak wróci problem z tym odpalaniem. Teraz tak mi się przypomniało że szwagier w sience tylko że motorem 1.6 16v też miał raz problem podobny do Twojego i jak dolał 5 litrów PB to jak ręką odjął więc może faktycznie miałeś za mało benzyny i nie toż że pompa pracowała prawie na sucho to jeszcze zaciągała syf z baku. Co do odpalania na gazie to pewnie parownik był zamarznięty i dlatego na gazie autko nie chciało załapać . miejmy nadzieję że nie będziesz miał już problemów ze swoją hienką.
ja radził bym własnie miec conajmniej 1/4 baku benzynki i czasami sie na niej przejechac i jeszcze kupic sobie dodatek do paliwa STP czy podobny i wlac ;)
yhy objawy gaśnięcia ustały, pozostał "stary" objaw: podczas jazdy na PB zapala się kontrolka wtrysku i obroty wskakują na ok 2500 - 3000 i tak falują między tymi granicami co to może być?
uwalon czujnik przepustnicy albo juz sama przepustnica sie zacina !!
bo jak by to był krokowiec to zacinało by sie na 1200 max 1500 ( tak jak jest automatyczne ssanie)
yacub, a jak sprawdzić jej sprawność?
rozebrać wyczyścić - sprawdzić czy linka w pancerzu sie nigdzie nie przycina zacina, a co do czujnika to gdzieś kiedys były podawane jakies opornosci ale sam dokładnie nie wiem jakie mają byc
Kamciu86, nie odzywałem się długo bo sam się borykałem z podobnym problemem....po wyczyszczeniu silniczka krokowego, silnik pięknie chodził jak był zimny, odpalał super i trzymał obroty na ssaniu, dopiero jak się rozgrzał, coś mu wariowało i obroty skakały czasami od 600 do 1500, czasami utrzymywały się 800. Jak był silnik rozgrzany, to ciężko było uruchomić po zgaszeniu, bo jak tylko się uruchomił, to zaraz gasł i nie trzymał obrotów (miał jakieś 600 czy 500, generalnie telepało nim).
Oto jak rozwiązałem problem: kupiłem kontaktor, specyfik do czyszczenia potencjometrów, nazywa się "Tesla-cośtam", leży w samochodzie, jutro napisze dokładnie jak się nazywa.
Wykręciłem jeszcze raz krokowca, do tego potencjometr przepustnicy, oba napsikałem tym sprayem ze 3 razy, poczekałem aż przeschnie, założyłem, zrobiłem reset kompa (odłączenie akku) i od piątku, od 500 km jak ręką odjął, obroty piękne, nic nie zafalowało nawet na sekundkę przez całą trasę....
Wygląda na to że potencjometr nie zawsze trzeba od razu wymieniać, można jego też przeczyścić i będzie chodzić :dlon:
jerry, gdzie jest to ustrojstwo?!Cytat:
Napisał jerry
Kamciu86, u mnie jest to tutaj:
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001535.jpg
Nie wiem jak u Ciebie w 1.2, ale szukaj po przeciwnej stronie przyczepienia linki do przepustnicy, przykręcony na 2 torxy i z przypiętą kostką :P
P.S. Preparat nazywa się "Teslanöl t6", kosztował 30 zł w Unitrze :)
http://eltronix.pl/hurtownia/product/14919
potencjometr od przepustnicy znajduje się w okolicy silniczka krokowego jakieś 7cm bliżej podszybia. Kiedyś gdzieś słyszałem że jak się go odkręci to trzeba zapamiętać jak był zamontowany bo podobno można go łatwo rozprogramować czy cos w tym stylu.