akum.pada co 3dni-elektryk mowi ze niby wszytko ok!?!?-PMOCY
Witam,
Posiadam Fiat Punto II , 2001r., 110tys.km, 1,2 8V (60) , benzyna
W zasadzie to mam dwa problemy z samochodem
1.Problemy z odpalaniem samochodu przy temp minusowej.
Kupiłem samochód 1,5 miesiąca temu – wszystko było jak najbardziej ok.
Jednak teraz jak przyszły mrozy, tak jak by akumulator mi nie trzymał i się rozkracza.
Jest to dziwne bo, akumulator ma rok dopiero! (Centra Plus, 44ah, 400 rozruchowego).
Zawsze jak temperatura spadnie poniżej ok 5 stopni rano auto nie chce mi dopalić- kreci ale nie odpala. Po naładowaniu akumulatora, wytrzymuje mi 3-4 dni i jak jest mróz to znowu pada :/ Pojechałem do elektryka, pomierzył wszystko i niby jest ok.
Pomiar mu wykazał że wyłączonym zapłonie i z alarmem który posiadam pobór prądu wynosi 0,06 – czyli ok. Alternator też pracuje niby dobrze i ogólny pobór prądu przy włączonym aucie, ogrz. tylniej szybie, nadmuchu itp. jest ok. Sprawdził mi akumulator i powiedział że z baterią również wszystko jest ok, że jest sprawna. Czyli podsumowując wszystko jest sprawne ?!?! Ale jednak akumulator pada co 3-4 dni? Dodam tylko że jak go dam do ładowania prostownikiem 4A to ładuje go 4 godziny i pokazuje że jest 100% naładowany a dziennie robię nim 60km (2 razy po 30km do pracy). Już nie mam pojęcia co mam robić, proszę o pomoc!!!!
Aha, do akumulatora jest podłączony wzmacniacz z tubą, i na początku myślałem że on bierze za dużo prądu, ale jak go odłączyłem to dalej to samo, auto nie odpala rano, pomimo faktu że jeździłem bez wzmacniacza.
Co może być nie tak?
2.Drugą rzeczą jest świst jaki występuje podczas jazdy.
Jak już auto się nagrzeje, to wtedy wydobywa się tak jak by z silniki dziwny świst.
Zawsze jak wcisnę sprzęgło to świst jest bardzo wyraźny, a jak już wrzucę bieg i dodam gazu to albo ustaje ale się zmniejsza.
Czy to może być np. pasek z alternatora? Jak tak sprawdzałem to napięcie jest dobre…
Czy ten świst może mieć coś wspólnego z tym ze mi akumulator pada non-stop jak przyjdą mrozy?
Proszę o pomoc, bo ja się kompletnie nie znam na tym i już mam dość wyciągania i ładowania akumulatora co 3-4 dni bojąc się że mi znowu nie odpali i nie zajadę do pracy:/