To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Miałem stłuczkę -
Miałem stłuczkę
Śliska jezdnia, jadę z górki, po prawej stoi zaparkowane auto, chciałem je wyminąć, ale Fiacik już niekoniecznie no i tak z tej górki jakieś 5m zamiast jechać w prawo, pojechał przeciwnym pasem ruchu, prosto na Audi A6... obyło się bez "milicji" i co za tym idzie mandatu i punktów.
Audicy prawie nic, a w Braviszonie maska do wymiany, zderzak, lewy błotnik, lewa lampa, chłodnica wody i klimy, pas przedni... nie wiem co jeszcze, może kolektor ssący, ale to będę wiedział jutro.
Jak już będę w domu, to wrzucę kilka fotek, to pomożecie mi w ocenie szkód... pomożecie? bo nie wiem, czy naprawiać/klepać/wymieniać, czy sprzedać na części i nowego Fiacika szukać.
Na razie kilka fotek z telefonu, później będę miał lepsze.
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001210.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001211.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001212.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001213.jpg
-
foty pokażesz i zobaczymy :)
-
Wrzuć się zobaczy wszystko zależy... Jeśli chcesz wszystko sam naprawiać, masz dostęp do tanich części, taniego lakiernika/blacharza, a silnik i reszta była w dobrej kondycji to może się opłacać poskładać parcha, a jak tam poduchy i napinacze pasów ? Jak wszystko będzie do roboty to raczej się nie kalkuluje nawet przy robocie samemu przy tak "wiekowym" aucie niestety...
-
Cytat:
Napisał KamyK
maska do wymiany, zderzak, lewy błotnik, lewa lampa, chłodnica wody i klimy, pas przedni...
Mój kolega miał podobny dylemat,choć okoliczności były trochę inne,ale generalnie też każdy doradzał mu sprzedaż auta,a on się uparł że go naprawi!!I tak też zrobił.Zajeło mu to rok czasu a to dlatego,że jak pisałem wcześniej okoliczności były inne(był po kilku piwach :popupie: i musiał jeszcze pokryć koszty naprawy innego auta i koszty kolegium!!!)
Ale wracając do tematu,otóż pomału kupował częsci i tak wkońcu udało się przywrócić auto do życia!Zbiegło sie to z terminem kiedy odzyskał prawko :lol: Koszty też nie były tak ogromne,bo dużo częsci było uzywanych.Sprzedając auto rozbite nie dostałby zbyt dużo,a tak pomału go naprawił i teraz ma czym jeżdzić :lol:
W Twoim przypadku też mógłbyś kupować części używane napewno wyszło by taniej :lol: No ale to wszystko zależy od Ciebie i od tego czy masz ochotę i czas aby naprawiać autko :lol:
Zapomniałem dodać,że kosztowało go to wszystko ponad 20tys zł!!! :sciana:
Także nie opłaca się jeżdzić po "pijaku" :sciana:
Ciekawstką może być fakt,że nie była to jego wina,bo to jemu gośc zajechał drogę przy zmianie pasa i uderzył w niego(no ale był w stanie wskazującym i pozamiatane!Tak powiedział policjant i rozłożył ręce) :?
-
Po pijaku nie jeżdżę, nie jestem głupi, nawet na drugi dzień nie wsiadam do auta jak nie mam pewności.
Części oczywiście używki z alledrogo, na nowe niestety mnie nie stać. Robić też nie mam gdzie, więc wszystko oddam w dobre, zaufane ręce, ale czy będzie się opłacało?
-
Pijany jest zawsze winny, nawet jakby spal w aucie na poboczu:)
-
Ze zdjęć wygląda to "podobnie"jak u mojego kolegi :( Tylko on miał stronę prawą.
Tez naprawiał u b dobrych znajomych (kolega lakiernik wzioł tylko za lakier i 100 za prąd)ale auto na sam początek musiało iść na płytę,bo przsunięta była podłużnica!Zobacz czy u Ciebie jest podłużnica ok.
Blacharz z tego co pamiętam wzioł 800 za płyte.Za maskę dał 150,błotnik 100,zderzak też 100,reszty nie pamiętam,bo to było dwa lata temu.Do tego robiłem mu imo(nowa centralka imobilajzera 250)bo alarm był podpięty do imo i w wypadku syrena zrobiła zwarcie i imo padło,auto przestało palić :(
Zrób rozeznanie w cenach częsci i będziesz wiedział czy się opłaca naprawiać :roll:
-
Eee takie to idą jako "Panie nigdy nie bity nówka sztuka" na giełdzie po lekkim make up'ie :bravooo: Napisz jak tam jaśki i napinacze czy wystrzeliły to będzie można dalej dyskutować, ale na pierwszy rzut oka tragedii nie ma ;D Audi to w ogóle wygląda jak podstawione dopiero po stłuczce nie widać, żeby mu w ogóle coś się stało ze zderzakiem :badgrin:
-
Audica to tylko do drobnych poprawek blacha/lakier.
Poducha nie strzeliła, nie wiem, może miałem odpiętą... tak, tak wiem,ale nie wiem jakim cudem dawałem wiarę, sam sobie, ze tam jest i dlatego nie sprawdzałem... pasy są okej. Prędkość zresztą była taka, jak tylko ruszone i się toczyło, a przed samym PUK, to tylko sunęło na lodzie.
Właśnie zaprowadziłem do mechanika i zobaczymy jak rozbierze, co powie. Jak wyjdzie jakieś 2 koła za wszystko,to robię,a jak więcej, to na części ;( kurrr... chyba się z tego wszystkiego napiję.
-
Nie jest źle. Pani w audi też uśmiechnięta pozuje do zdjęcia.
Pozdrawiam i życzę szczęścia przy szukaniu części
-
Zamiast się napić to odłóż pieniądze i będziesz mieć na zderzak już :) A tak naprawdę to tak jak koledzy piszą, rozeznaj się w częściach jakie są ceny, chociaż szczerze nie wygląda to tragicznie, jeżeli podłużnica jest cała to ja na Twoim miejscu bym go remontował :)
-
Jak nie było nic z pirotechnicznymi napinaczami pasów i poduchą to nic tylko naprawiać ! Przy tak małym uderzeniu poducha miała prawa nie wybić i może jest na miejscu ;D Do 2 000zł to lekką ręką kolego się zamkniesz z używanym błotnikiem i zderzakiem i robocizną to nie powinno przekroczyć strzelam ~1200-1500zł no chyba, że są usterki poważniejsze, których nie widać, ale wątpię przy tak małych uszkodzeniach... :)
-
Cytat:
Napisał Marcin91
Zamiast się napić to odłóż pieniądze i będziesz mieć na zderzak już :)
piję to co mam w lodówce :badgrin: zresztą nie piję aż tyle.
Jeszcze kilka fotek, kumpel mi przesłał, bo był akurat w pobliżu... małe miasto... i miał przypadkiem aparat.
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001214.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001215.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001216.jpghttp://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001217.jpg
[size=2][ Dodano: 2010-12-29, 22:39 ][/size]
Spajdi, nic nie strzeliło,ale chłodnice są do wymiany i maska, a to chyba najdroższe,no i na pewno jeszcze jakieś pierdoły, wyjdą jak skrzynka bezpieczników/przekaźników,ta co jest przed aku...na pewno jeszcze trochę wyjdzie, jak się skończy na 2000to będzie dobrze.
-
Jak dla mnie to składaj auto jak najszybciej, nie kupuj zamienników bo jak by to powiedzieć każdy jest inny, tylko używki, oczywiście allegro będzie bardzo pomocne.
Powodzenia, 3-mam kciuki.
-
Maska będziesz musiał dać nową, zderzak i lampę/y[możesz założyć sobie soczewki]. Błotnik się naciągnie trochę podrobi i będzie ok, chyba że dorwiesz tanią używkę. Malowanie każdego elementu jeśli nie dostaniesz w kolor to jakieś 250-300 zł. Chłodnice też możesz dostać używkę, także głowa do góry i remontować szkoda auta sprzedawać, bo taka stłuczka nie jest poważna.