przy zimnym silniku obroty na luzie siegają 4000/m. Pomocy
punto 1 rocznik 97;73km ;1248cm3; benzyna +gaz. silnik szesnastozaworowy
Witam,
od jakiegoś już czasu mam problem podczas pierwszych minut(do 10 minut) gdy sinik jeszcze w miarę nie osiągnął swojej temperatury.
Po przekręceniu kluczyka nie gaśnie lampka od wtrysków ale silnik się zapala normalnie jednakże jego obroty przy zapalonej tej lampce sięgają 1600-2000 na minutę. Te obroty zawsze są tylko na luzie . Gdy lampka od wtrysków nagle znika po około 4 minutach obroty zaczynają wariować i dochodzą do 4000-4300 na minutę. Problem zaczyna się wtedy jak akurat dojeżdzam do skrzyżowania a nagle lampka gaśnie i tak potrafi wyć przez cały czas postoju aż do momentu ruszenia bo na biegach działa dobrze. czasami zaś potrafi włączyć się lampka wtrysk i zaś wraca do ok 1500 na minute. Po jakimś czasie jego praca się stabilizuje ale w tym czasie zdążę już przeważnie dojechać do pracy, wtedy normalnie ma swoje obroty czyli 1000. jak silnik jest nagrzany to jak się go zgasi i zapali ponownie lampka gaśnie normalnie i obroty są w porządku ale ino jak silnik jest ciepły. Zdarzyło mi się parę razy zgasić go na światłach ( co było bardzo złym pomysłem) ponieważ gdy ma te swoje 4000 obrotów to później nie chce odpalić i muszę czekać dłuższą chwile (5-8 minut).aa i obroty od gazu chodzą normalnie tzn jak rozgrzeje silnik i mam lampkę od wtrysku zapaloną a przełączę na gaz to lampka gaśnie i obroty spadają do 1000.
Świece i kable dałem nowe.(ale maja raczej mało wspólnego)
Czy ktoś się kiedyś z tym takim spotkał ? może jakieś pomysły? i wyjaśni mi to tak bym mógł to zrobić własnymi siłami
pozdrawiam