Witam .
Mam z rana dziwny problem z odpalaniem auta.
Mianowicie rozprusznik kręci jak szalony ale auto nie może zaskoczyć :( (dopiero po dłuższej chwili mu się to udaje) - boję się czegoś nie zatrzeć takie mam wrażenie.
Akumulator naładowany - sprawdzałem.
Po tym porannym koszmarze z odpalaniem potem w ciągu dnia jak już pojeżdze (nawet tylko 5 km ) to jak chce ponownie odpalic auto to bezproblemu od razu kręci i zapala
Co może być problemem ?
jakieś sugestie ?