gasnący silnik 1.9 JTD w Stilo
Witam drogich kolegów. Mam taki problem ze swoim Stilo a mianowicie na mrozie ok -10 stopni zaczyna gasnąć mi auto. Samochód bez problemu odpala ale jak przejade kilkaset metrów to nagle zaczyna gasnąć i tak potrafi na odcinku 5 km zgasnąć z 10 razy :( :( Na lekkim mrozie ok -3 stopni ten objaw nie występuje i nie wiem co jest grane :? :( Jak zgaśnie to odpalając go od razu nic to nie da - auto nie zaskoczy ale odczekując jakieś 10 - 20 sekund auto pali bez problemu. Dodam że filtr paliwa mam wymieniony. Tamtej zimy też mi sie to zdarzało a filtr przed zimą też miałem wymieniony. Czasami też podczas jazdy wyskakuje mi błąd "Water in fuel filter" (ale na 2 sekundy i znika) czyli woda w filtrze paliwa a nie wiem skąd tam ta woda :( :( nie mam pojęcia i może to przez to bo parafina chyba sie przy 10 stopniach mrozu sie nie wytrąca :roll: . Pomóżcie drodzy koledzy bo już nie wiem co mam robić :? . A tak poza tym to troche niebezpieczne takie gaśnięcie auta podczas jazdy :( :( Pozdrawiam.
Re: gasnący silnik 1.9 JTD w Stilo
moim zdaniem zatankowałeś trefne paliwo. Na Twoim miejscu spróbowałbym spóścić wężykiem włożonym we wlew tyle ropy ile się da, a następnie dodał do reszty pozostałego w baku paliwa depresatora w większej ilości niż w instrukcji ... następnie pojechał na markową stację i zatankował do pełna.... obawiam się że może być konieczna też ponowna wymiana filtra...