[silnik] Świece żarowe Stilo JTD nie świecąca kontrolka

Witam, na początek mam pytanie do innych posiadaczy Stilo JTD, mój jest z rocznika 2005 wersja 3d silnik 1.9 115KM, kupiłem go w kwietniu tego roku, od tego czasu ani razu nie zauważyłem żeby zaświeciła się kontrolka świec żarowych, ostatnio było nawet -7stC i też nic choc auto paliło zawsze po 1-2 krotnym obróceniu wału przez rozrusznik (trzeba zakręci przez ok. 0,5sek), zawsze tak pali niezależnie od temperatury. Pytanie więc przy jakich temperaturach u was świece podgrzewają i jak macie z tą kontrolką?? Może się spaliła ta kontrolka u mnie?? jak sprawdzic czy świece grzeją??

Witam.Świece powinny włączać się zawsze i w tym momencie jest to sygnalizowane kontrolką różny może być tylko czas grzania zależnie od temperatury.Sterownik od świec jest na ścianie grodziowej i tam musisz sprawdzić napięcia przychodzące i wychodzące.

Na moje oko, skoro nie ma problemu z odpaleniem auta przy -7 st C to świece są OK, a jedynie kontrolka najprawdopodobniej padła. Jak kolega cool1975 pisał, w tym modelu kontrola zapala się zawsze po przekręceniu kluczyka.

panowie, kontrolka zapala się zawsze bez względu na temperaturę w każdym fiacie. Zacząłbym od spr żarówki gdyż ta mogła ulec przepaleniu.

krzychu345 a z którego rocznika Ty masz swoje, tez 115KM, jak z tymi świecami wygląda u Ciebie sytuacja, przy jakich temperaturach Ci świeci ta kontrolka i jak długo?? wczoraj było -12stC i zapaliło bez problemu jak zawsze więc pytanie czy bez działających świec by też zapaliło, podjadę w piątek na egzaminer, sprawdzi tam dokładnie obwód świec?? nie można wykona np jakiegoś testu kontrolek deski rozdzielczej?? może ktoś wyciągał zegary i podpowie jak to je wydrę i zobaczę na tą kontrolkę??

powinien Ci odpalić, jeśli masz sprawne 3 z 4 świec, jeśli chodzi o to jeśli były by uszkodzone świeciła by się kontrolka od świec. Przy uruchomieniu też zapala się na okres grzania świec. Czy jest test kontrolek tego to nie wiem, lecz świece możesz sprawdzić.

jou123 auto mam z 2002 r 5d, w przypadku uszkodzenia którejkolwiek ze świec, jest generowany alarm z komunikatem. "precherge fault" czy coś takiego (tak było u mnie), może być inny dotyczący bezpośrednio świec.
Moim zdaniem przy -12C jeżeli by nie działało podgrzewanie świec to prawdopodobnie byś nie zapalił silnika. jeżeli chodzi o sprawdzenie układu to postaraj się odpiąć jeden z przewodów świecy i sprawdź czy pojawi się błąd, w tym przypadku powinna przez kilkanaście sekund mrugać kontrolka świec plus wspomniany komunikat, lub inny dotyczący świec.
Jeżeli jest alarm, a nie ma kontrolki - na 99,9% masz tylko uszkodzoną kontrolkę (żarówkę). Po ponownym wpięciu przewodu alarm ustanie, za 1 bądź 2gim przekręceniem kluczyka, czy odpaleniu auta.
Przy sprawnym układzie czas palenia się kontrolki=czas grzania świec, świece są podgrzewane do czasu osiągnięcia temperatury im zimniej tym dłużej grzeją przy -12C około 5 -7s
Czy jest test kontrolek- można powiedzieć że po przekręceniu kluczyka oprócz tego że są sprawdzane układy to masz swoisty test kontrolek które najpierw się zapalają jeżeli układ jest sprawny gasną. Jeżeli nie sprawny palą się i generowany jest alarm.

Cytat:

---

Napisał krzychu345

masz tylko uszkodzoną kontrolkę (żarówkę)

---

W stilo nie ma żarówek w liczniku :( są diody.
jou123, Ale jeśli jedziesz na examiner,to powiedz żeby Ci sprawdzili licznik.Jest taka możliwość,że examinerem sprawdzą wszystkie kontrolki oraz wyświetlacz :lol:

mechanik nie miał czasu w piątek podpiąc mi auta, ale gośc mi tłumaczył że w dieslach z szyną cr świece grzeją nawet po odpaleniu przez jakiś czas do uzyskania pewnej temperatury w komorze spalania, a to że kontrolka zgaśnie nie oznacza że świece przestały grzac tylko że nagrzały komorę na tyle że można swobodnie uruchomic auto. Wypiąłem bezpiecznik od świec żarowych i wywala wtedy błąd, później od podgrzewania filtra i tak samo wywala błąd na desce rozdzielczej, ale nie poprzez kontrolkę która nadal nie świeci tylko komunikatem na wyświetlaczu. Akumulator miałem jeszcze fabryczny czyli 5-cio letni i chyba to była jego końcówka żywotności, po paru dniach postoju na mrozie ciężko krecił i wywalał błąd loose connection pewnie przez spadek napięcia. teraz kupiłem akumulator Bosch 63Ah o prądzie rozruchu 610A. Więc jak sie ociepli to pewnie wydrę jednak te zegary

Cytat:

---

Napisał jou123

błąd loose connection pewnie

---

ten komunikat pojawia w 99% przypadkach jeśli akumulator jest już padnięty.

Cytat:

---

Napisał ROBERT61

Cytat:

---

Napisał krzychu345

masz tylko uszkodzoną kontrolkę (żarówkę)

---

W stilo nie ma żarówek w liczniku :( są diody.
jou123, Ale jeśli jedziesz na examiner,to powiedz żeby Ci sprawdzili licznik.Jest taka możliwość,że examinerem sprawdzą wszystkie kontrolki oraz wyświetlacz :lol:

---

Noo to zasadniczo zmienia postać rzeczy :lol:

Cytat:

---

Napisał krzychu345

Noo to zasadniczo zmienia postać rzeczy

---

Oczywiście,że zmienia postać rzeczy,bo spaloną żarówkę można wymienić(jak w starszych autach) :lol: Diody bardzo,bardzo rzadko się palą i na pewno problem nie jest w spalonej diodzie :(
Więc po co jou123, ma demontować licznik i szukać żarówki której nie ma???Pojedzie na examiner,zrobią diagnozę aktywną licznika,i wszystko będzie jasne,czy problem jest w liczniku,czy w sieci CAN,która steruje tą kontrolką :D

Zauważyłem jeszcze coś ciekawego wczoraj, mianowice przy dużym mrozie auto znowu zapaliło po dosłownie 1 może 2 obrotach wału ale przez kilkanaście sekund po zapalaniu obroty silnika delikatnie falowały tak dosłownie może ok 50obr w gore i 50obr w dol pomimo nowego akumulatora, może któraś świeca nie jest jeszcze padnięta ale niedogrzewa dobrze i kuleje jeden cylinder przez chwilkę, może przez to nie świeci kontrolka czy powinna mrugać raczej?

takie wahania obrotów są dopuszczalne. Jeśli świeca padnie całkowicie zapala się kontrolka.

Cytat:

---

Napisał jou123

może przez to nie świeci kontrolka czy powinna mrugać raczej?

---

Powinna "mrugać"Na 100% :lol: