mam umowe na zastepczaka podpisana do 6 kwietnia, wiec do tego momentu sie chlopaki beda starac rowniez wyrobic z naprawa :) takze na spota na pewno bedzie gotowa hehe
To jest widok strony w wersji do druku
mam umowe na zastepczaka podpisana do 6 kwietnia, wiec do tego momentu sie chlopaki beda starac rowniez wyrobic z naprawa :) takze na spota na pewno bedzie gotowa hehe
sienka jak wroci, to wyglusze jej drzwi :) okazyjnie kupilem 3 rolki tasmy dekarskiej TYTAN :P 20 zl sztuka a cos tam wytlumic powinno :)
znalazlem jeszcze pewne filmiki, wiec male przypomnienie lata :))
http://www.youtube.com/watch?v=pTuxMEtedBI
http://www.youtube.com/watch?v=72FAUOKdyLQ
http://www.youtube.com/watch?v=bbTgkwsalhE
:)
Szacun :D Pięknie się sienka zbiera
Tez bym cheeetnie to obejrzal ale laptop mi sie popsul a na tablecie nie chca filmiki chodzic...
Dobrze idzie siena :D Ten z lancera ma takie bydło pod maską czy kierowca pipa? :)
no z tym evo też mnie zdziwiło.. ale to też ważyy..
Zbiera się dobrze :)
te sieny coś w sobie maja :D
Lancer daleko w tyle,normalnie szatan nie siena:smile:
no jakos tam sobie smiga, dzieki za mile opinie :) co do lancera to teraz juz jezdzi lepiej, bo kierowca ogarnal auto i prawdopodobnie zaaplikowal jakiegos chipsa ;) sienka poki co jeszcze stoi u blacharza, dzwonilem ostatnio to mowil ze z ruda byl wiekszy dramat niz sie spodziewal ;) powiedzial ze porobil mi zdjecia, takze bede mial co wrzucic na forum. Bedzie fajne porownanie przed i po hehe. Mam nadzieje ze w tym tyg juz na pewno oddam kie i bede smigal swoja niunka :)
no czekamy na fotki :P :food:
odbior samochodu sie ciagle przeciaga, bo co chwila wychodza jakies kwiatki ;) z pasem tylnym tez byl problem, bo przy wyciaganiu okazalo sie ze jest czesciowo schrupany przez ruda i zaczal sie sypac :P jenak wczoraj mechanik do mnie dzwonil, powiedzial ze sienka stoi w podkladzie i przez weekend bedzie sie suszyc, w pon bedzie lakierowana i w sr lub najpozniej w czwartek bedzie do odbioru :) zaraz bedzie miesiac jak jej nie widzialem na oczy :P
To co ty tam miales jak tak dlugo juz stoi??Tak mowi ze tutaj i tutaj ruda...to inaczej nazwac jakbys jezdzil wrakiem..Co po filmach itp..jakos tego nie bylo widac..No ale puki nie zobaczysz to nie bedziesz wiedzial..
a no widzisz, z zewn wszystko wyglada ok a jak sie ruszy to sie jednak okazuje ze ruda od wewnatrz sobie grasuje....jak sie chce miec zrobione porzadnie a nie na sztuke to pare elementow trzeba wymienic zeby rudzielca nie bylo :) i tak jest wlasnie w tym przypadku, wole poczekac a miec zrobione porzadnie ( szczegolnie ze mam auto zastepcze, wiec jest czym jezdzic) niz odebrac auto po paru dniach a miec zrobione "byle wytrzymalo przyszla zime". Oddajac auto przede wszystkim chcialem zrobic tyl po lipcowej kolizji, ale tez wiedzialem ze do robienia sa progi, przy okazji chcialem zrobic tylne ranty blotnikow ktore byly w calkiem niezlym stanie ale trzeba je bylo co sezon odswiezac i podloge, ktora sypala sie przy laczeniu z progami i miejscach w ktorych podklada sie lewarek. Jak sie okazalo, przy podlodze bylo wiecej zabawy niz przypuszczalismy na poczatku, jednak okazalo sie to dopiero po zdarciu oryginalnego zabezpieczenia bo tak to wszystko wygladalo jak z fabryki :) podobnie bylo z tylnym pasem, dopiero przy naciaganiu okazalo sie ze sa miejsca oslabione przez rudzielca :P takze nie zawsze to co wyglada na zdrowe takie jest przy blizszym kontakcie hehe