No ślicznie :-O Od teraz mogę być fanem Twojego auta ;p
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
To jest widok strony w wersji do druku
No ślicznie :-O Od teraz mogę być fanem Twojego auta ;p
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Nie no teraz to juz całkiem ładnie jest :D
pieknie... Tylko niewiem na co bardziej sie patrzec :D...
no ładnie :) a czemu masz jeszcze stare tablice ? a jak bedzie zmiana to bedziesz polował na jakies fajne numerki ?
co do blach to sa jeszcze czarne, bo samochod odkupowalem od rodzicow, a ze jestem wspolwlascicielem to nie bylo sensu przerejestrowywac :)) blach poki co nie zmieniam, a nawet z przodu sprawilem sobie nowa ;)
male porownanie przed i po
Załącznik 4161
A te tablice to tak zgodnie z prawem? :-P
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
gdy znajomemu rejestrowano traktor to nie mieli odpowiedniej tablicy i kazali samemu sobie namalować :P
teraz dowód mu się skończył (przeglądy), chce sobie przy okazji kupić tablicę białą i ciekawi mnie co powiedzą.
nom. Tylko to było jeszcze w czasach czarnych tablic (nie wiem czy czasem nie za komuny) - w przypadku ciągników przegląd robi się co 2 lata, poza tym znajomy już trochę zalega z przeglądem. Cóż zobaczymy co będzie przy wymianie dowodu rej. jak będziemy chcieli starą tablicę zdać i kupić normalną białą.
pewnie nie do konca, ale nie jest to pierwsza taka rzecz u mnie w aucie :) w sumie na czarnych blachach nie ma zadnych naklejek legalizujacych ale z drugiej strony ustawodawca okresla wymiary tablic :P jakby cos to woze w bagazniku oryginal to sie przy kontroli przelozy :)) niektorzy u mnie w innych autach porobili zderzaki na gladko i w ogole bez tablic smigaja hehe
Witaj tutaj szuro :)
siemanko, dawno mnie tu nie bylo, w tym czasie jednak troche sie wydarzylo.... 12 lipca pewne suzuki swift zaparkowalo sobie u mnie w bagazniku.
fotka sprawcy, dobrze ze chlopak probowal sie ratowac i uciekac na sasiedni pas a nie pyknal we mnie centralnie
Załącznik 4590
Załącznik 4591
sienka, niby nic ale klapy sie dalej zamknac nie dalo.....
Załącznik 4592
Załącznik 4593
Załącznik 4594
ubezpieczyciel uznal szkode calkowita haha na razie sie z nimi baruje o wyzsze odszkodowanie, autko jezdzi normalnie, bagaznik dalo sie zamknac na sile po regulacji zamka :)
z bardziej pozytywnych wiadomosci sienka dostala nowe springi na tyl :) obecnie gleba przod/tyl wynosi 80/80 :)) jest dosyc konkretnie jednak fotek na razie nie mam :)
za cos takiego szkoda calkowita? pogieło go?
Koszt naprawy przekracza wartość pojazdu lub jest do niej zbliżony = "szkoda całkowita"
Żeby rozwalić coś konkretnego w Sienie/Palio musiał by się wbić do wysokości koła, wcześniej jest tylko trochę blachy (do wyklepania) i plastiku (a tu już wymiana). Takie puknięcie jak na fotkach to pikuś, ale policzyli wymianę pasa tylnego / zderzaka / może nadkola? tłumika? na pewno lakierowanie (ale nie całości), i tym sposobem wyszła "szkoda całkowita". Auta z rocznika 1998 są obecnie warte niewiele, jeśli słaba wersja (wyposażenie) i do tego w kiepskim stanie - nawet poniżej ceny złomu. Ubezpieczalnia nie patrzy na stan pojazdu, liczą elementy do wymiany razy cennik i porównują z wartością rynkową wziętą ze swoich tabel albo jakiegoś AutoEksperta itp katalogów.
Nie wiem jak to wygląda od spodu (blachy), ale tak na oko naprawa nie będzie przesadnie droga (żadnego malowania, drobne zaprawki i tyle).
Suzuki wyszło z tej stłuczki dużo bardziej uszkodzone, szczególnie że z przodu jest więcej rzeczy do psucia (na zdjęciach nie widać co się porobiło pod maską).