To jest widok strony w wersji do druku
Witam :) otóż mam problem z moim Uniaczem, chodzi o to, że pewnego ranka tzn wczoraj chciałem wyjechać do szkoły i Unolot odmówił mi posłuszeństwa. Kreci ale nie odpala, chciałbym dodać, iż na świecach nie ma w ogóle iskry. Akumulator był wymieniany zeszłym miesiącu . Liczę na waszą pomoc:):) koledzy :):)
No to nieciekawie masz. Kiedyś miałem coś takiego że przy pierwszych przymrozkach mi nie chcial odpalić chociaż rozrusznik mocno kręcił. Też nie miałem iskry na świecy. Szybko zorientowałem się że świece mam leciwe i po wymianie problem się nie powtórzył. Jezeli świece i kable masz świeże to pomyślałbym nad cewką żeby ją sprawdzić w ostateczności.
P.S. Możesz też sprawdzić kopulkę i palec rozdzielacza bo lubi sie tam gromadzić wilgoć przez co śniedzieją styki ale to tak profilaktycznie możesz sprawdzić przeczyścić;)
Koledzy pomocy mam podobny przypadek jak kolega tylko u mnie nie ma iskry na przewodach .
wie ktoś może gdzie znajduje się przekaźnik od modułu zapłonowego??
Rozumiem ze rozrusznik kreci a nie chce odpalic bo nie ma iskry?? Myśle że moduł ma tu mało wspólnego. A jak sprawdziłeś kolego że nie ma iskry?? Wykręciłeś swiece i włożyłeś do fajki przewodu, przyłożyłeś do masy i pokreciłeś rozrusznikiem?
tak brałem świece i wkrętakiem sprawdzałem i nic
[size=2][ Dodano: 2011-01-09, 12:21 ][/size]
dodam jeszcze że kopułka i palec jest nowy
Sprawdz w takim razie miernikiem cewke wysokiego napięcia.
tak jak pisze kolega abarth_87, wina leży po stronie cewki zapłonowej
cewka sprawdzona i i jest sprawna co może jescze być??
[size=2][ Dodano: 2011-01-10, 19:29 ][/size]
mam takie zapytanie nie dochodzi pront do modułu powinien dochodzić a u mnie sprawdzam i nic nie dochodzi może yu jets wina???
[size=2][ Dodano: 2011-01-10, 21:59 ][/size]
Panowie podmieniłem modu z inego uniacza i iskre daje na wszystkie świece ale nadal nie odpala tak jagby chciał zaskoczyć a nie mógł
może przy tylu próbach świece są zalane.Cytat:
Napisał jaro007
Popieram kolege. Raczej zalane świece. Kiedyś miałem taką sytuacje że rozrusznik kręcił, iskra na świece szła a za nic w świecie nie chciał zapalić. Proponuje wyczyścić świece.
Witam
Nie wiem czy masz (bo nie napisałeś nic dokładniej) czujnik położenia wału. Jak nie ma iskry tam bym zajrzał/podmienił/wymienił. Koszt około 50-60 zł.
P.S. Ten problem co jakiś czas wraca tu na forum. Wystarczy poczytać.....
Pozdrawiam
witam wszystkich podepne sie pod temat