To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
rozrząd -
rozrząd
witam. mój fiacik bravo z 99 roku prosi się powoli o wymianę rozrządu w związku z tym mam pytanko, ile kaski należy szykowac na taką operację. Mam tu na myśli kompletny pasek z "wszystkim" co potrzeba wymienic o raz robociznę fachowca. Słyszałem różne ceny znacznie kwotowo się różniące od różnych mechaników a wiadomo że nikt nie lubi przepłacac i dawac się oszukiwac.
Mój fiacik to; silnik 1,6 (z klimą) rok 99. 103 KM HSX
Pozdro dla lubiących włoszczyznę :)
-
na allegro zobacz sobie komplety do rozrządy polecam te z paskiem Gates'a robocizna to tak koło 100/150 zł naturalnie w zależności od warsztatu będzie ta cena różna i nie koniecznie pokrywająca się z tym co napisałem. ale ja osobiście najczęściej spotkałem się właśnie z takimi cenami u siebie w mieście
-
wg. mnie lepszym wyborem jeśli chodzi o pasek będzie to pasek firmy DAYCO :)
Rolki najlepiej SKF bądź INA.
Wymiana rozrządu w 1.6~140pln bym wziął :P (z pompą :P)
tak ponadto to Dayco jest producentem pasków na pierwszy montaż (ponoć) we włoszczyźnie, francuzach i skośnookich ;d
-
Cytat:
Napisał seth67
100/150 zł
Za DOHC raczej nikt tak mało nie weźmie, tu trzeba liczyć nawet z 250zł.
Paski: rozrząd ~60zł, urządzeń pomocniczych ~60zł
Rolki: rozrząd ~200-250zł, urządzeń pomocniczych jeśli trzeba faktycznie wymienić 60-180zł.
-
pierwsza sprawa . unikaj jak ognia paska GATES ... znam kilka przypadków zerwania tych pasków . jeśli pasek to tylko CONTITECH /continental/ rolki SKF lub ROUVILLE lub INA ..nic innego nie bierz ... robocizna w 1.6 powinna się zamknąć kwotą 150zł ... dobry zestaw /conti +ina/ w hurtowni około 230zł
-
maniek75, nie wiem jak ktoś mógł zerwać pasek ale jak z 5 zszedł na 2 i szarpnęło to to rozrząd łańcuchowy by porwał. a druga sprawa jak jeżdżą na jednym pasku 150 tyś to się nie dziwie. gates to jedna z najlepszych firm pasków.
-
nie kolego o żadnym zejściu nie piszę .. na forum bbmkp jest użytkownik avaRT któremu rozwaliło pół silnika w hgt po 10k km ..ja osobiście montowałem do a4 1.8 125km i po 1000km było to samo...unikam od tej pory GATESA.. dziwię się kolego że się chwalisz że jeździsz na 1 pasku 150k km .. fabryka przewiduje wymianę co 120 a ja po swoich doświadczeniach zmieniam co 60 ...pozdrawiam
-
maniek75, a może źle założyłeś?? lub pod obudowe coś wpadło?? ja zamontowałem tych pasków może z 50 i igdy nic się nie działo. co 50/70 tyś wymiana i jak cieknie na pasek to wymiana uszczelki czy miejsca skąd cieknie i nie ma i nie było mowy o zerwaniu dlatego się dziwie takiej opini
-
podlacze sie pod temat. w moim aucie rozrzad byl wymieniany 20 tys. km temu, ale poprzedni wlasciciel zanim sprzedal auto, mial problem z akumulatorem i czesto bral go "na pych". katalizator poszedl sie... chcialbym sprawdzic jeszcze rozrzad, czy aby nie przeskoczyl o zabek. da sie to zrobic samemu, czy raczej do mechanika?
-
widzisz od 20 lat grzebie przy autach i raczej nie źle założyłem.może były zleżałe te paski , nie wiem ale po przejściach.. po prostu unikam tych pasków , jeśli popytasz się po warsztatach to mechanicy mają podobne opinie ... jeśli auto ma mi jeździć to TYLKO conti
BOCH jeśli masz książke Zembowicza i ciut pojęcia o mechanice to ustawiasz wał na GMP i do tego sprawdzasz wałki w/g książki
-
boch, nie powinien przeskoczyć zresztą dało by się to odczuć po pracy silnika ale sprawdzić nie zaszkodzi. ustaw sobie znak na skrzyni i zobacz jak koła się ustawiły i czy sa na znakach.
-
jestem bardziej humanista, niz inzynierem, wiec o mechanice pojazdowej pojecie mam raczej blade :) poza tym, Bravo jest moim pierwszym, wlasnym samochodem, wiec zaczynam sie tym tematem interesowac.
to jakie sa ewidentne objawy nieznacznie przestawionego rozrzadu? czytalem o wiekszym spalaniu, problemami z rozruchem i ogolnym zmuleniu auta. pojechalem na rozgrzanym silniku do mechanika. na sluch stwierdzil, ze silnik jest calkiem ok, ale zeby powiedziec cos dokladniej, musialbym auto zostawic na 2 dni... stwierdzil, ze prawdopodobnie problem tkwi w instalacji LPG i zeby lepiej pogadac z gazownikami. bylem, mapy wtryskow po autoadaptacji. przez 2 dni bylo nawet ok. lepiej sie wkrecal na obroty, czulem wieksza moc. teraz mam wrazenie, ze auto znow muli jak dawniej.
-
to obiawy znasz a skoro auto pali dobrze to nie ma się co rozrządu czepiać. a co do mapy wtrysku to podjedź niech jeszcze raz sprawdzą. może po prostu się juz przyzwyczaiłeś do tej mocy i znowu ci za mało :D
-
moze i sie przyzwyczailem :D teraz jeszcze pilnie obserwuje wskaznik benzyny, bo mi wczesniej palil jak smok. do gazownikow zajrze. jestem zapisany na poniedzialek. dzieki!
-