To jest widok strony w wersji do druku
-
Dymi podczas tankowania
witam. mam problem z gazem w swoim bravo. instalacje ma chyba holenderska (tak fachowcy ocenili). problem jest taki, ze gdy na stacji tankuje auto, to gaz ucieka, wydobywa sie spod podwozia. problem jest tylko podczas tankowania, w czasie postoju itd nic nie ucieka. bylem u "fachmanow" wiecej czasu zajelo im odkrecenie zaworu i 3 srubek go mocujacych, niz ocenienie co moze byc nie tak. przekrecili kluczykiem dwa razy przy zaworze i stwierdzili ze nie powinno uciekac, a jak zapytalem co dalej jak bedzie uciekalo, to kazali mi wymienic butle, albo cala instalacje :/ (i to sie nazywa pomoc). co moze byc przyczyna uciekania gazu?
-
nie jestem pewny, ale nie masz gdzieś dziury w przewodzie, który odpowiada za "tankowanie?" bądź też luzów na łączeniach?
-
tez wlasnie podejrzewalem, ze przewody moga byc uszkodzone. musze sie udac do konkretnego zakladu w miescie, bo bylem poza miastem i wiadomo. obsluga pojecia nie miala skoro kazala mi instalacje "se" cala wymienic :/
-
no może jest coś takiego jak marker do klimy, to coś do gazu co spr szczelność układu.
-
rejczi85, chłopie Tobie w ogóle tankują auto z którego ucieka gaz? Kamikadze nieźli :D
-
rejczi85, z opisu wynika że uszkodzony masz tylko wlew w którym jest kulka blokujaca wyciek zwrotny, dlatego wyciek obserwujesz tylko przy tankowaniu. Nie jeżdzij nigdzie po pseudofachowcach bo każdy będzie chciał Cię narżnąć na wymianę masy elementów które masz napewno sprawne. Lepiej zadzwoń do kilku i dowiedz się który ci to uszczelni, jeśli masz wlew w zderzaku to zderzak pewnie miał gdzieś obcierkę lub dobicie do krawężnika itp. dlatego dostał luzu na łączeniu - stąd wyciek, jeśli masz wlew w klapce na redukcję ( jak gro holendrów) to pewnie pierścionek wytarty albo któryś baran mocował się z wlewem przy odkręcaniu/wkręcaniu redukcji - tu też powstają luzy i wyciek. Ciężko cokolwiek więcej powiedzieć nie wiedząc jaki i gdzie masz wlew , postaraj się przy następnym tankowaniu zlokalizować wzrokowo gdzie cieknie ( rąk nie wkładaj nigdzie w tym czasie i wzrok oczywiście w mądrej odległości ). Często miałem klientów z taką usterką i wystarczyło na miejscu podciągnąc zakrzywiony przewód i dokręcić baryłkę za wlewem. Od biedy możesz zakpić nowy wlew , za montaż nie powinieneś dać więcej jak jego cena.
przykładowy w zderzak http://www.drypa.pl/produkt639_AKCES...w_zderzak.html
i pod klapkę http://allegro.onet.pl/wlew-gazu-zaw...204203907.html
dla własnego bezpieczeństwa dołożyłbym do tego nowy wąż między wlewem a wielozaworem , koszt niewielki bo nie sa długie na tym odcinku ( u mechanika lekko z marżą ) np. http://www.drypa.pl/kategoria208_WEZ...-_Do_gazu.html
-
temat mozna zamknac. okazalo sie ,ze nie taki przewod byl dany (parciany) i zla koncowka do tankowania. mechanik zmienil przewod na miedziany, gdyz parciany stosuja holendrzy w swoich instalacjach i ta koncowka, ktora mialem nie wspolgrala z tym przewodem. stad uciekanie gazu. teraz jest wszystko ok. mimo wszystko dzieki za podpowiedzi.
-
jeśli chodzi o końcówkę, to nie wiem czy wiesz ale są dokupienia nakładki, które się nakręca i można tankować w Niemczech, Anglii itp.
-
tak, ale jak od poczatku bylo wszystko spie***dolone, to i nakaldka by nic nie dala :/