nie koniecznie. moje punto 1.1 leciało 160 a kumpla 1.1 niby taki sam tylko 140. wszystko zależy od kondycji silnika. konie maja mniejsze znaczenie one sa potrzebne do szybszego rozbujania auta
To jest widok strony w wersji do druku
Ja również uważam że 200 dla tego Palio 1.6 to realna wartość.. Przy sprzyjających warunkach ale spoko - wierzę ;)
Na YT są filmy Bravo 1.8 jak 190 dopinają i są na tyle dumni żeby to na YT publikować. A ja jakoś bez większego ziewu na większych kołach (przy 150km/h licznikowych jadę ok 146-148km/h GPSowo) zapiąłem 200.. Dalej nie próbowałem bo obrotomierz już zbliżał się do czerwonego pola i nie chciałem katować auta, ale ciągnął dalej..
No powiem tak bylo to na autostradzie i na prostej na zwyklej drodze bym sie bal :) oczywiscie tylko jeden raz dla sprawdzenia. a silnik naprawde zyleta. na 13 lat. w sierpniu zalalem nowy olej 10W40 Mobil 1 i do dzis na tym zrobione ok 14 tys. i nie dolalem ani grama wiec cos o tym swiadczy. silnik ma na chwile obecna 234tys.km. to chyba najbardziej udana konstrukcja fiata :D
moż ei udana ale najważniejsze że pewnie zadbana i dlatego tak masz. mój po ponad 20 tyś tez nie wziął nic.
No trzeba dbac o autko i silnik :) na codzien nie jest katowany a i poprzedni wlasciciel chyba dbal... bo jestem dopiero drugim :)
ale juz nie spamuje :P
a mi się wydaje że to jednak nie jest realna prędkośc , w instrukcji też jest tylko 184km/h.
wiodomo że jak silnik zakatowany to pójdzie wolniej ale u mnie też silnik zdrowy również nie bierze grama oleju i ma 14 lat. a przebiegu tylko 158tys ( prawdziwy bo auto od nowosci w rodzinie)
AAA i nie mówie tego dlatego że mój tyle nie jedzie tylko wydaje mi sie że troszke za dużo:) chociaż kto wie kto wie:)
przy 240 km/h to odejmij sobie raczej przynajmniej 25 km/h im szybciej jedziesz tym licznik będzie bardziej przekłamywał.
ale bez jaj 25km/h to przesada. zresztą sprawdzę to z gps'em
Sprawdź :) sam się zdziwisz :D
to przy 300 powinno być -50km/h. a z tego co wiem licznik nie może przekłamywać więcej niż 10%
aha i z tego co pamiętam to jadąc na wakacje ( fajne drogi mieliśmy) licznik zawsze walił okolu 5 km/h więcej, więc nie wiem jak u was ale u mnie prędkość nie ma znaczenia. dokładniej i przy tak wysokiej prędkości sprawdzę w niedziele