Zawsze ceniłem to forum za kulturę i za atmosferę. Teraz widzę coś się psuje. Szkoda.
To jest widok strony w wersji do druku
Zawsze ceniłem to forum za kulturę i za atmosferę. Teraz widzę coś się psuje. Szkoda.
Tak szkoda, że zawsze znajdzie się taki, który będzie bił brawo, bo ktoś się Fiatem rozpędził do 250 km/h. I napisał to taki, który pochwalił się taką prędkością osiągniętą w Audi R8.
Istnieją samochody zdolne do w miarę bezpiecznego przekraczania takich prędkości, ale Fiat do nich nie należy. Jednak kierownik R8 nie dostrzega problemu, że bicie rekordów tworzy lożę samobójców.
Hak czyli inne auta owszem mogą śmigać ale Fiatem nie wolno. Dziwne masz podejście.
Jak już kolega Byrrt wspomniał, troszkę się uspokójcie.
Panowie, personalne sprawy załatwiamy między sobą przez prywatne wiadomości. Na forum proszę zachować kulturę. Cenimy wolność słowa, ale nie to, jak ktoś celowo obraża innego. Takie zachowania nie będą tolerowane. Każdy z Was akceptował regulamin korzystania z tego forum. Prędkość nie zabija, ale głupota już tak. Jeżeli rozpędzasz się na publicznej drodze do tak dużych prędkości to jest to głupota. Jeżeli to robisz na odcinku zamkniętym np. torze do tego przystosowanym to co innego.
Dziwnie to rozumiesz, bo chciałem powiedzieć, że istnieją pojazdy, dla których przekraczanie takich prędkości nie stanowi problemu, gdyż są do tego konstrukcyjnie przygotowane. Niestety są też auta, którym producent zapewnił jedynie moc umożliwiającą rozpędzenie do takich prędkości, pomijając całą resztę. Tak na marginesie; miałem okazję oglądać Trabanta, któremu twórca wpakował GTI pod maskę zapominając o wydajniejszych hamulcach... niestety twórca już swojego błędu nie zdoła naprawić...
Prawda jest taka, że właściwie każdy z nas ma na koncie prędkości większe od "autostradowych" i temu poświęcony jest ten temat. Czy jest to mądre, racjonalne i bezpieczne to już nieco inna kwestia. Każdy kto otrzymuje prawo jazdy jest osobą pełnoletnią, która świadoma jest konsekwencji swojej brawury. Ja swoje Stilo przegoniłem do jego prędkości maksymalnej (210 km/h) ze dwa razy. W obu przypadkach na prawie pustej autostradzie. I wystarczy. To nie jest ani komfortowa, ani ekonomiczna, ani tym bardziej bezpieczna prędkość dla tego auta. Gdybym miał Ferrari F12 Berlinetta, mieszkał w kraju gdzie autostrady są prawdziwego zdarzenia wtedy temat odwiedzałbym częściej. Tymczasem odwiedzam go przy okazji awantur takich jak ta, zupełnie niepotrzebnych ;)
Kilka lat wcześniej Subaru Forester MY00 Boxer 2.0 170 kucy, 220km/h. Moge jego fotki wstawić, ale to forum fiata więc nie wiem czy to by kolidowało;p
Jesteśmy tolerancyjni ;)
No to bardzo wyrozumiale forum ;) dodałem! Musiałem z nim uciekać bo pewnego razu jak zmieniałem olej to wystraszyłem się rudej w podwoziu... nie było źle, ale dobrze też nie było.. zresztą jak to u chinczyka. Moj samochodzio musi być ku dole czysty ;)
Kropkiem 210 km/h wiało ostro i było to czuć po prowadzeniu samochodu, dobrze, że niemieckie autostrady są takie równe:lol:
206 prędkość z GPS , na A7 pomiędzy Hannoverem a Hildesheim .