To jest widok strony w wersji do druku
Witam,
Problem dotyczy uruchamiania silnika gdy juz jest rozgrzany.
Wygląda to tak jakby napięcie w akumulatorze gwałtownie spadło albo był tam jakiś opór.
Silnik sie w ogóle nie kręci albo bardzo powolnymi skokami.
Na "zimno" auto zapala w miare normalnie.
Wymieniłem już na nowe: czujnik HALLA, sonde lambda, alternator i akumulator.
Oddałem do diagnozy rozrusznik i podobno bendiks jest troche zjechany i tulejki ale poprostu nie wierzę że to jest przyczyną.
Może ktos spotkał sie z czymś takim?
Może tutaj coś znajdziesz Kliken machen
Witam,
Dzięki za link.Trochę mi rozjaśnił sprawę.Rozrusznik mam narazie w kawałkach.Przeczyszczę, przesmaruję i zobaczę jak złożę go do kupy.
[size=2][ Dodano: 2011-05-09, 23:13 ][/size]
Po długiej przerwie zamontowałem wreszcie rozrusznik.Był w naprawie.Wymienili tulejkę (o dziwo nie bendiks),przesmarowali i było ok.I tak pojeździłem może miesiąc i znowu po zgaszeniu ciepłego silnika auto nie zapala.
Ciekawe jest to że problem pojawia się kiedy wskaźnik temperatury osiąga dokładnie połowę skali lub nieco więcej.Poniżej połowy silnik da się jeszcze zapalić.
Oto co się dzieje kiedy próbuję odpalić motor po kilkunastominutowej jeździe.
Zaznaczam bateria jest naładowana a wszystkie obiorniki prądu wyłączone.
http://www.youtube.com/watch?v=YSUkzJKVmwo
Jeśli ktoś przeczyta ten post i ma jakieś sugestie to będę wdzięczny.
Witam
Nie wiem czy odpowiedź na ten temat ma jeszcze sens ale w mim przypadku pomogła wymiana rozrusznika.
Temat dosyc stary ale w moim przypadku niestety ciagle aktualny :/ mialem identyczny problem w mojej bravie sprzedajacy zapewnial ze do wymiany rozrusznik wiec odrazu po kupnie wymienilem go na nowy oczywiscie problem zapalania na cieplym silniku pozostal nadal przegladalem chyba wszystkie kable krecilem rozrusznikiem na krutko z pominieciem stacyjki podłaczylem osobna mase (wyczytalem ze to pomoze) nic ciagle to samo zimny silnik ok cieply nie ma sily obrocic oczywiscie sprawdzalem rownież akumulator nawet od disela nie podolal wkoncu po kolejnej wizycie w kanale zauwazylem ze mam doslownie powyrywane zeby na "kole zebatym" wiencu nie wiem jak fachowo sie to nazywa wymienilem to wlasnie kolo jednak samochod dalej nie odpalal znow przelozylem akumulator i problem zniknal kupilem wiec nowy akumulator i wreszcie bylem szczesliwy ze wszystko gra samochod wreszcie odpalal w kazdej sytuacji i na dotyk jednak moja radosc trwala nie dlugo bo okolo 2-3 miesiace i problem znow powrocil poprostu rece mi opadly i nie wiem juz co to moze byc.. jesli ktos nadal boryka sie z podobnym problemem i znalazl rozwiazanie bardzo prosze o pomoc dodam jeszcze ze moj silnik zachowuje sie identycznie jak silnik kolegi 20110424003.mp4 - YouTube
u mnie pomogła wymiana tulejek w rozruszniku. przerabiane w Poldku i w Bravo.
Sprawdź ładowanie, stan akumulatora. Tulejki owszem ale podobno rozrusznik wymieniany?
poprzedni wlasciciel wymienil alternator kiedy 2-3 miesiace temu mialem ten sam problem sprawdzalem wszystko i ladowanie ok a jesli chodzi o rozrusznik kupilem uzywany kiedy po jego montazu problem pozostal oddalem ten stary do regeneracji przy czym specjalista stwierdzil ze jest w dobrym stanie mimo to zostaly wymienione tuleje itd .. nie wiem jak sprawdzic akumulator jesli np uszkodzona zostala jedna z cel? ostatnio problem zniknal dopiero po wymianie wienca (przerabialam naprawde wiele patentow) i boje sie ze jak w sobote bo narazie nie mam takiej mozliwosci wejde do kanalu zobacze ze zeby na nim znow beda uszkodzone ..
nie cel tylko cela ;) akumulator sprawdza się testerem - każdy większy sklep motoryzacyjny sprzedający akumulatory powinien mieć takie coś na stanie..Cytat:
Napisał karloss89
Witam. Takie problemy przerabiałem w BRAVA 1.4 12V .Na ciepłym nie można było odpalić silnika tak jak na filmiku , więc kupiłem nowy rozrusznik - kilka dni był spokój ,i problem powrócił ,padło podejrzenie kable ,kupiłem kilka metrów przewodu +końcówki wymieniłem kable. Po wymianie kabli trochę się uspokoiło ale dalej nie bardzo chciał odpalać na ciepłym. Aż pewnego razu wymieniając uszczelkę pod deklem klawiatury postanowiłem wyczyścić całą pokrywę klawiatury i okazało się że odma była cała zapchana ,kilka godzin moczenia w nafcie ,przepychania przedmuchiwania ,została udrożniona . Po zamontowaniu pokrywy zaworów ,samochód zaczął odpalać na ciepłym silniku bez żadnych problemów. Po tym zabiegu z odmą jeżdżę jeż ok. roku i jak na razie nie mam problemów z odpalaniem na ciepłym silniku. Więc może warto tam zobaczyć.