Cześć.
Czy znaczek fiat'a na kierownicy jest przyklejony czy wkręcany? Wiecie może jak się go pozbyć? Chciałbym zastąpić go innym.
Pozdrawiam,
Dominik
To jest widok strony w wersji do druku
Cześć.
Czy znaczek fiat'a na kierownicy jest przyklejony czy wkręcany? Wiecie może jak się go pozbyć? Chciałbym zastąpić go innym.
Pozdrawiam,
Dominik
raczej przyklejany
Jakieś pomysły jak się go pozbyć?:)
ja bym sie czepił jakimś nożykiem ale nigdy tego nie robilem :]
Ja już próbowałem się go pozbyć - wszystko się gnie a dziad dalej siedzi w kierownicy :sciana:Cytat:
Napisał Oman
Jak Ci się uda to daj znać.
PS. Jaki znaczek chcesz przykleić?
Shadow wiesz co, nawet nie próbowałem się go narazie pozbyć bo nie wiedziałem jak się do tego zabrać... Wiesz mam w swoim aucie dodatki abarthowskie, więc myślałem żeby przykleić abartha, z tym że nigdzie nie widziałem takiego o średnicy ok 40mm ( seryjny ma 35mm)
Ja dla odmiany nie mam w ogóle oznaczeń marki i modelu na samochodzie, tylko pozostał jeden na kierownicy i opiera się jak może :DCytat:
Napisał Oman
Ostatnio wlepili mi mandat za parkowanie i gdyby nie znaczek na kierownicy napisali by honda :lol:
i co ? nie da się go odkleić? nic nie puszcza?
Ja nie dałem rady, a starałem się to zrobić w miarę delikatnie. I tak już mi się zrobiło małe wgłębienie w kierownicy koło znaczka od wkrętaka.Cytat:
Napisał Oman
Szczerze, to szkoda mi kierownicy :?
+10KM za znaczki :DCytat:
Napisał Oman
Znaczek można wyrwać ( robię je ) są na takie zaciski wkładasz znaczek a od spodu jest zaciśnięty ( takie metalowe blaszki zagięte ) Jeśli masz poduszkę w kierownicy ( a pewnie masz ) to nie radzę zdejmować tego znaczka. Źle włożony znaczek przy odpalonej poduszce wbije Ci się w łeb z prędkością 300km/s śmierć na miejscu . Bez demontażu całej poduszki jest to wysoce nieprofesjonalne .. heh i śmiertelnie groźne dla życia .
chyba ze zrobi unik ;d
Cytat:
Napisał pała
co tak mało?:D
Bez przesady... :roll: z resztą jak strzela poducha to pokrywa kierownicy też nie leci Ci w twarz :powieszony:Cytat:
Napisał scWojtek
Fakt faktem ja zacząłem go [znaczek] akceptować :)
Kolego hahaha Ja nie przesadzam , Ja to robię widziałem na własne oczy ... nie dostajesz pokrywą ale znaczek przy tej prędkości odleci !! od tej pokrywki i razem z poduszką może Ci dziurkę w głowie zrobić .... oczywiście nie musi możesz liczyć na szczęście , że poleci gdzie indziej . Wasze życie.