Temat: Rozmowy o wszystkim  

Temat bez tematu, piszemy co chcemy ale bez przesady

O co chodzi w tym wątku, pytam z ciekawości ?

KrzychuB, np. że radio mi ukradli itp

Napisał KrzychuB

np. że radio mi ukradli itp

No mi sie dzisiaj córeczka urodziła \/ \/

egon, dziekuje za współprace i jeszcze raz gratki

o co chodzi? a o to, że ten temat ma być taką delikatnie mówiąc kulturalną wersją ,,kącika spamerskiego'' znanego z innych for. tylko tu raczej nie będziemy się obrażać i bez sensownie przeklinać. Aha, jeszcze jedna rzecz, moderatorom wstęp zabroniony
Chyba, ze chce coś napisać

egon, gratuluje

egon, gratuluje również!!

Gratki i pozdrowienia dla Żony

Napisał egon

No mi sie dzisiaj córeczka urodziła \/ \/

Gratulacje i najlepszego

seth67, lukq, Oman, dzieki

Mój teść stał się właścicielem Fiata Uno 1.0ie z 96r. Fiacior jest prawie nowy. 53 tyś przebiegu, zimował zawsze na kołeczkach w garażu i z deszczem prawie zerowy kontakt, więc auto poza trochę wytartym przednim fotelem i kilkoma odpryskami lakieru, jak fabryczne. Jest tylko mały problem, ktoś zalał płyn hamulcowy do chłodnicy
i trzeba czyścić. Dobrze, że chociaż Tutela... zalecany przez producenta

Witam. Może ktoś mi doradzi. Mam Fiata Siene 1.2 od nowości, czarne blachy, zadbana, garażowana, można powiedzieć kawałek historii i życia związane z tym autem(kupiłem w 1999r). Nigdy nie zawiodła a z usterek detale i to co w każdym aucie trzeba wymienić.
Jakieś 1,5 roku temu kupiłem 10 letnią toyotę, dobra cena, super wygląd i bajery, oraz niezawodność jak w Sienie, bo też w sumie eksploatacyjne sprawy. Ale co mnie denerwuje, auto ma dawać przyjemność z jazdy, a porównując niedocenianą Sienę, to Toyota rozczarowuje, silnik, skrzynia biegów, zawieszenie, prowadzenie. To przecież podstawowe rzeczy, one dają radość z jazdy a moje doświadczenia z toyką, pokazują, że Fiat jest chyba o epokę do przodu, tak, właśnie tak myślę mając dwa 10 i 11 letnie samochody.
Problem w tym, że do toyoty troche włożyłem, opony, akumulator, pare innych drobiazgów które kosztowały, a teraz doszłem do wniosku, tym autem jeżdzi się znacznie gorzej od Fiata, szkoda, że dopiero teraz przejrzałem na oczy. Musze wiosną albo nawet zimą sprzedać jedno z aut i chyba lepiej pozostac przy aucie mi znanym od nowości? Sieny w sumie jestem pewny, drażni mnie pare rzeczy, ale porównując do toyoty to jednak Fiat bije ją zdecydowanie. Aż wstyd pisać jaki to model toyki, bo auto wygląda super, każdy za nim ogląda a ja je krytykuje, ale naprawde widzę, że to auto do lansu a nie jazdy i piękny wygląd to za mało, żeby przekonac do samochodu. Chyba Siena mimo wszystko jest lepszym wyborem?

sebekMB, dziwne... przecież wiesz, że każdy na tym forum powie Ci żebyś został przy Sience

Napisał sebekMB

Sieny w sumie jestem pewny, drażni mnie parę rzeczy

Bądź silny, jesteśmy z Tobą

Przynajmniej na forum są ludzie myślący i doceniający Fiata. Ja zwykle sugeruje tym co mówią mechanicy albo inni ludzie, a wtedy zawsze słysze, Fiat g... wart, stałe powiedzenie i o mały włos, nie sprzedałem wcześniej Sieny, a już ogłoszenia szykowałem, do końca nie wiem czemu chciałem pozbyć Sieny, chyba żaćmienie w głowie człowieka dopada na stare lata, jednak ten zły pomysł wyrzuciłem na szczęście z głowy. Wydaje mi się, że dopiero po 10 latach przekonałem w pełni do sieny, a wcześniej miałem rózne myśli i opinie osób nie mających z fiatem styczności. No tak jest naprawde jak napisałem w poprzednim poście, lepiej jezdzi się sieną od toyoty, ja tego jestem pewien niemal w 100% dziś.