Witam wszystkich

Mam pytanko dziś po dłuższym postoju wsiadłem do swojego Fiata Brava rok prod. 99 1.2 16 v i po lekkim dotknięciu kierownicy włączył mi się klakson i dopiero po odłączeniu go pod maską przestał wydawać odgłos. Mówię okej dojadę do domu i w poniedziałek udam się do elektryka. Niestety po przejechaniu 20 km z kierownicy zaczęły dochodzić dziwne trzaski i poczułem zapach spalenizny zatrzymałem auto i sprawdziłem pod maska i zapach był odczuwalny tylko przez chwilę w kabinie a potem już nie . Po dojechaniu do domu i wyłączeniu silnika gdy dotykam kierownicy w miejscu gdzie znajduje się poduszka słychać cały czas trzaski. Co to może być??

Nadmieniam iż jakiś czas temu poduszkę powietrzną odłączyłem z uwagi na fakt iż paliła mi się kontrolka air bagu i nie miałem kasy na razie by ten problem naprawić, więc szybka akcja u elektryka wykasowanie poduszki z komputerka i odłączenie jej do czasu aż ją naprawie. Czy może te trzaski i zapach spalenizny pochodzą z poduszki powietrznej?
Dodam ze w temacie aut jestem noga dlatego postanowiłem tu napisać. POMOCY!