Temat: odcina turbo!!!  

witam posiadam fiata fiorino 1.3multijet 75ps 2008rok przebieg 175 ty km jeżdżę normalnie bez szaleństwa , chodzi normalnie , dam w palnik powyżej 110km/h i but w podłodze pyk odcina turbo zapala się check engine i idzie bez turbo . zgasze go odpale check zostaje ale turbina pompuje spowrotem jak na początku . zgasze auto na kilka godzin check zniknie i auto śmiga do momentu gdy znów docisne gaz i wtedy powtórka z rozrywki i tak w kółko .... rozmawiałem z mechanikiem i twierdzi ze się zapieka (kierownica w turbinie) . wyjąłem turbo , rozebrałem na części pierwsze , sztanga chodzi , zawór upustowy nie zacina się , łopatki w bdb stanie i tu się pojawia myk , iż w części wydechowej turbiny nie ma jak więcej rozebrać i na moje oględziny dwu godzinne z każdej strony po 500razy tej części nie ma możliwości rozebrania tego i znalezienia tej całej niby kierownicy wszystko odlane w jednym kawałku i na moją wiedzę z tej dziedziny się tego nie rozbiera no chyba ze się mylę i jakimś nie wiem jakim dziwnym cudem jest inaczej no ale to już wy pomóżcie .... . wężyk przy turbo ten cieniutki ładny nie pozaginany turbo suchutkie .......................... jakieś pomysły ?????

75KM nie ma zmiennej geometrii tylko klapę znaczy zawór upustowy. kiedyś w doblo klienta było podobnie ale tam był zapieczony zawór upustowy. musisz sprawdzić czy przy wysokim ciśnieniu otwiera klapę. ewentualnie czujnik ciśnienia do spr.

A co komputer pokazuje? Wydaje mi się że podstawa to lapek pod obd i trzeba zobaczyć na co autko się skarży a skoro check się zaświeca to na coś się skarży
Mój mi kiedyś gasł jak go przebutowałem i komp się skarżył na za niskie ciśnienie w listwie. A okazało się że jeden wtryskiwacz lubił sobie "popuścić". I tak jak marcin.b2508 - nie masz zmiennej geometrii

A w moim firmowym fiorino przy takim zachowaniu wyrzucało błąd czujnika doładowania, oczyszczony z sadzy i jest ok.

Spadł mi wąż z wyjścia z intercoolera i pojawił się błąd silnika. Auto straciło moc. Założyłem wąż, nowa opaska ale błąd jest nadal. Czy on zniknie sam po czasie czy trzeba skasować komputerem przez złącze diagnostyczne ?

dokładnie podłacz i skasuj

Po podłączeniu zobaczyłem takie błędy ale niestety bez opisów: 017264, 023861, 010122 i 004513 (program Delphi). Błędy usunięte. Na razie bez jazdy wszystko wygląda ok. Nie wiem jak z systemem S&S ale nie ma komunikatu na desce, że jest odłączony.

Pierwsza jazda i wszystko OK. Wg pewnego internauty z forum punto zrobiłem odłączenie S&S. System pomimo wyłączonego przycisku nie gasi silnika. Po kilkunastu km pojawił się napis na desce S&S niedostępne, ale nic poza tym i po chwili zniknął. Żadnych błędów, kontrolek. Jeżdżę dalej.

Wszystko OK. S&S nie wyłącza silnika. Jestem happy.

Wszystko OK. S&S nie wyłącza silnika.