witam,
dwa tygodnie temu przy wyprzedzaniu lekko pod górke bez załadunku nagle sygnał i lampka sie zaświeciła (silnik) z informacją sprawdz silnik
moc wtedy znikła w tym momencie , później była ale tak mi sie wydaje ale nie do końca
w aso fiat stwierdzile błąd czyjni ciśnienia lub sprawdzić przewody lub turbo sprężarka.
wymienili czujnik i lampka zgasła, przejechali sie i mówią ze oki ale coś tak jakby nie do końca bo moze cos bedzie dalej nie tak moze byc ( tak zrozumiałem )

odebrałem jade i tak jakby mi brakowało mocy przy mocniejszym przyspieszeniu nie tak jak byc powinno, ale musialem jezdzic i faktycznie jak by czasem mocy brakowało z towarem i nawet czasem bez.
teraz ponownie zaświeciło się to samo.

z rury nic nie widac żadnego dymu, turbine nawet słyszałem tak myślą przed tym błędem drugim,
dziwne jakby miał czasem moc troszke większą a czasem o wiele mniejszą.
nawet odczuwałem jakby nie widzial roznicy jak jade z obciazenie 1 tony a bez załadunku
jest to silnik 2.0 FTP rok 2012
jeszce dziwna rzecz jak jade juz po błedzie ten drugi raz to jak na trasie hamule najpierw na biegu to spalanie chwiloe 2,0 jak predkosc jest np. 15km/h to spalanie rożnie nawet do 8,0 bez gazu bez niczego tak wczesniej nie miałem

moze ktoś pomoże?
pozdrawiam
Glatex