Temat: Czyszczenie EGR i dolotu a spalanie  

Witam.
Powoli zbliża się czas wymiany rozrządu ( 1.9 JDT 150 km ) i zastanawiam się nad czyszczeniem EGR oraz kolektora dolotowego. Czytałem na forum że aby zdjąć kolektor i go wyczyścić trzeba ''zablokować'' rozrząd wiec samemu tego nie zrobię natomiast myślę, że z EGR poradził bym sobie bez większego problemu. Pomysł odnośnie czyszczenia wpadł mi do głowy w związku ze zbyt wysokim spalaniem miasto ok 9l/100km , trasa autostrada ok 140km/h na tempomacie ok 8l/100km ( jak mi się wydaje, ale być może przesadzam )... Myślę jeszcze nad dołożeniem częściowej zaślepki do EGR ponieważ jest wyczuwane szarpanie pomiedzy 1800 a 2000 obrotów i ponoć to pomaga. Zatem powiedzcie mi czy:
1) wyczyszczenie EGR oraz dolotu może obniżyć spalanie
2) ewentualnie czy można to zrobić bez blokowania rozrządu tak aby nic nie zepsuć
3) dołożenie zaślepki częściowej ma wpływ na spalanie

Croma FL 2009, kolektor dolotowy z tworzywa, przebieg ok 185 kk

Napisał placuszek

dołożenie zaślepki częściowej ma wpływ na spalanie

W mojej Cromce jest założona zaślepka i spalanie na trasie przy średniej 140 km w automacie jest około 7 litrów, Cromka zbiera się od samego dołu. Moim zdaniem powinno poprawić prace silnika oraz zmniejszyć spalane.

Z moich obserwacji stwierdzam, że przy normalnej jeździe po mieście ciężko zejść poniżej 9l przynajmnien w automacie. No chyba, że z moją jest coś nie tak. Jeżeli chodzi o trasy to faktycznie trochę wysokie to spalanie. Dołożenie zaślepki powinno trochę pomóc, aczkolwiek moim zdanie jeżeli będziesz robił kompleksowe czyszczenie dolotu i EGR to chyba najlepiej wsadzić cała zaslepke i wylrogramowac ten badziew.

Kolego ja tobie radzę zastanów się nad wywaleniem klap wirowych z kolektora zanim będzie za późno... twój przebieg wskazuje że już niebawem możesz się tego spodziewać... mi klapa urwała sie przy 165 tyś i fartem nie wpadła do cylindra..... a wtedy spalanie będzie mało istotnym problemem..

Jeśli chodzi o kolektor, to jest kupa roboty (jeśli chcesz go całkiem wyciągnąć) co wiąże się z odkręcaniem pompy cr a co za tym idzie zdjęciem paska rozrządu. Co do egr, to nie widzę problemu z czyszczeniem. A co do czyszczenia i spalania, ja po grubym czyszczeniu (wyciągnięcie kolektora i egr- kolektor z mazią ok 1cm a egr zabity na amen) nie odczułem żadnej różnicy w spalaniu.

Napisał Fiacikowo

Jeśli chodzi o kolektor, to jest kupa roboty (jeśli chcesz go całkiem wyciągnąć) co wiąże się z odkręcaniem pompy cr a co za tym idzie zdjęciem paska rozrządu. Co do egr, to nie widzę problemu z czyszczeniem. A co do czyszczenia i spalania, ja po grubym czyszczeniu (wyciągnięcie kolektora i egr- kolektor z mazią ok 1cm a egr zabity na amen) nie odczułem żadnej różnicy w spalaniu.

Zdjęcie pompy nie wymaga zdjęcia paska rozrządu.. wystarczy koło pompy przykręcić do korpusu

Zgadza się, mój błąd. Koło przykręca się do podstawy pompy a pasek na „trytytki” do koła. Trochę problemu u mnie było z odkręcaniem podstawy pompy (bez tego nie dało się wyciągnąć kolektora).

Zastanawiam się czy problem urywajacych się klap dotyczy kolektora z tworzywa w takim samym stopniu jak tego z aluminium? Ew jak sprawdzić mając ten z tworzywa czy jest ok? W sensie czy klapy są jeszcze ruchome?

Podobno bardziej urywają się w tym z tworzywa... Do weryfikacji tylko wyjecie kolektora.

W takim razie pytanie, czy po całkowitym zaslepieniu EGR i wywaleniu klap wirowych nie wzrośnie spalanie? Po przejrzeniu forum Alfy i Fiata zadnia w tej kwestii są podzielone... Jak myślicie?

Ja mam z alu, klapy wywalone egr ok. Spalanie 6,8 na 1500 km

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Napisał placuszek

W takim razie pytanie, czy po całkowitym zaslepieniu EGR i wywaleniu klap wirowych nie wzrośnie spalanie? Po przejrzeniu forum Alfy i Fiata zadnia w tej kwestii są podzielone... Jak myślicie?

Tak jak napisałes ... zdania sa podzielone

Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem wywalania/ zaślepiania całkowitego EGR-a. Wystarczy jedynie poprawnie go wyczyścić i przeszlifować rdzeń cewki i to zabieg na kilkadziesiąt tys km.. ( 40-50 ) i oczywiście obowiązkowo zaślepka częściowa z otworkami
Mam wywalone klapy i nie zauważyłem po wywaleniu wzrostu spalania ani innych złych objawów..

Moje realne spalanie za ostatnie 100 tyś km to 6,16 litra/100 a za ostatnie 2 tys km po wywaleniu klap nawet poniżej tej wartości... ale zobaczę zaraz w wakacje jak zrobię kilka tys km ...

tu można zobaczyć:

placuszek - po zakupie cromy pierwsze co zrobiłem to usunąłem klapy - dla świętego spokoju. Miałem 190 tysięcy na liczniku. Oczywiście czekając na mechanika zrobiłem około tysiąc kilometrów. EGR był już zaślepiony blaszką z dziurkami Po usunięciu klap nie zauważyłem różnicy w przyspieszaniu ani w spalaniu. Średnie zużycie cały czas oscyluje w okolicach 6,8 - 6,9 litra. Oczywiście po mieście 8-9 a traska tak 5,9 - 6,5 (zależy od prędkości). Jedyna różnica jaką zauważyłem po wywaleniu klap to wrażenie (akustyczne) że silnik leciutko nierówno pracuje (falują obroty) kilka minut po uruchomieniu zanim się nagrzeje. Ale tak jak napisałem - jest to wrażenie bardziej na słuch - bo obrotomierz stoi w miejscu i nie skacze.

Ok, czyli ważna informacja dla mnie - wywalenie klap nie wiąże się z koniecznością wywalenia EGRa. Tego wyczyszcze i częściowo zaslepie samemu bo z tym sobie poradzę. Pozostaje kwestia znalezienia mechanika który to zrobi i nie spier.... sprawy . Co do falowania do zauważyłem że też tak mam po odpaleniu zanim silnik się nagrzeje, tylko słychac jak by falowal ale obrotomierz stoi

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Z drugiej strony pytanie - czy macie namiar na kogoś w Wielkopolsce kto dobrze wywali klapy wirowe?

placuszek, jeśli nie masz dwu lewych rąk, to wymienisz sam kolektor.
Tutaj pokazywałem fotki jak w naszje cromie wyglądał po 150 tys km, bo był juz wymieniany przez poprzedniego własciciela przy 120 tys km, auto ma obecenie 272 tys km.
http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-4...46/#post335281