Mam taki problem, że podczas jazdy na nierównościach przy prędkości powyżej 40km/h coś stuka/puka w mechanizmie prawego pasa bezpieczeństwa (od strony pasażera). Zdejmowałem dzisiaj tylny boczek w celu dostania się do mechanizmu pasa bezpieczeństwa i unieruchomiłem cały mechanizm poprzez podłożenie kawała styropianu – auto przestało hałasować ale ciekawi mnie co z tym zrobić? Czy konieczna jest wymiana całego mechanizmu pasa bezpieczeństwa?