Ponawiam temat z http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...13/#post217243

Odpowietrzyłem dokładnie, miałem chwile spokoju.... i pewnego dnia, znowu jadę i grzanie full do czerwonego, auto ledwo jedzie.
Minu tego jest taki, że wentylator, który załączy się na postoju w momencie na przykład jak wysiadam z auta, to z chwilą wyłączenie stacyjki wentylator przestaje działać, czyli nie schłodzi układu, ciśnienie w silniku, może z powrotem się zapowietrzać.
Po maską tuż pod akumulatorem skrzyneczka FUSE same przekaźniki, są okej. Wyżej skrzyneczka FUSE bezpieczniki z symbolem wentylatora 40A okej, nie przepalony, wszystko sprawne. Od wentylatora idą dwa kable od opornicy jakby, to jest chyba czujnik też włączania wentylatora. Osobno idą przewodu do silnika wentylatora, a osobna dwa takie obok wentka, jakby od chłodnicy. Wypinam wtyczkę, na krótko włączam bez stacyjki wentylator nie włącza się mimo wysokiej temperatury. Pewnie ta elektryka tam trochę inna jest, nie znam się. Generalnie chyba, nie powinno przez stacyjkę iść załączanie wentylatora. Równocześnie z tym błędem bardzo rzadko pojawia się problem, że włączam stacyjkę i dmuchawa wewnątrz auta nie działa na żadnym biegu, ale zaraz się załączy i wszystko jest okej. Może coś to znaczy i ktoś mi pomoże, naprowadzi mnie na to co mam sprawdzić. W bloku silnika generalnie woda ma 100st. silnik aż parzy, układ wydaje się zapowietrzony, temperatura na czerwone wchodzi i koniec jazdy. Odpowietrze i jest znowu okej. Dłużej ten efekt utrzymuje się prawidłowo jak jeżdzę tylko długo, jak tylko krótkie dystanse to zaraz mam ten problem. Dzięki za pomoc.