Witam mam taki problem z ABS , a dokładnie sprawdzałem kompem co jest bo mi się paliła lampka w liczniku i po diagnozie wyskoczył mi błąd uszkodzony lewy tylni czujnik ABS , wiec poszperałem nie mogłem dostać używki , a nowe na allegro były za drogie i jeszcze nie wiadomo czy by pasowały . Więc skojarzyłem że Fiat Brava 1.4 12v jest na wielu podzespołach Lanci Y . I znalazłem zdjęcie koła w lanci by porównać czy to samo. No i ustaliłem że skoro są te same bębny wachaczę to i czujniku dali te same . No i przekopałem wszystkie sklepy i znalazłem czujnik do Fiata i Lanci Y , i zakupiłem , i wszystko fajnie widać że identyczny bo ta sama długość kabla i wtyczki bolec wchodzi na płasko do koła zembatego , wiec wszystko powinno działać . Po czym skasowałem błędy w aucie i lampka zgasła abs się uaktywnił , i zdawało się że jest wszystko ok , ale później gdzieś pojechałem po czym zauważyłem że lampka się zaś świeci . Podpiołem kompa i teraz zaś pokazuje inny błąd , ze jest jakaś niewłaściwa prędkość kół czy jakoś tak . Wiec moje pytanie gdzie teraz szukać tej usterki , bo pewnie zaś jak skasuje błąd to po kilometrze zaś się zapali . I czy to może być wina troche skorodowanego pierścienia z ząbkami co czujnik odczytuje z niego impulsy .