Jaki silnik wybrać? 2.3 czy 3.0?

Witam Serdecznie, na początek chciałbym przeprosić, jeśli zamieściłem temat w nieodpowiednim dziale. Do rzeczy: w najbliższym czasie mam zamiar zakupić Fiata Ducato z salonu nówkę blaszaka, którego przerobię na osobówkę (przód 2, tył 3)szperałem w internecie dosyć dużo o tym samochodzie i właściwie na większość uzyskałem odpowiedź, niemniej jednak zostały mi polecone dwa silniki, 2.3 (150KM) oraz 3.0 (180KM) i tutaj pojawia się pytanie do osób, które znają te samochody i wiedzą o nich więcej niż ja.

Który z w/w silników byście wybrali? i dlaczego, w internecie czytałem artykuły, że niby silnik 2.3 często się psuje tylko że są to opisy na temat starych silników, rzekomo Fiat od niedawna wypuścił nowy silnik.

Ps. Auto będę wykorzystywał jeżdżąc po towar (nie są to wielkie ciężary - ciuchy, najczęściej trasy w Polsce, rzadziej za granicę np Włochy,Hiszpania) no ale wiadomo jak jest, mając taki samochód przewiezie się i inne rzeczy również.

Więcej informacji na temat co chcę wziąć:

FIAT DUCATO MAXI L3H2
Rozstaw osi: 4035
Długość: 3750

Proszę o pomoc i z góry dzięki!

Witam,

osobiście jestem bardziej przekonany do silnika 2.3 MultiJet 130KM, znam przypadek w którym auto od nowości przejechało blisko 600kkm (po drogach Naszego kraju) bez awarii (nie licząc wymian oleju, klocków, itp.). Cóż, niestety nie uargumentuję dlaczego ten silnik jest lepszy, niestety nie znam innych silników (prócz 2.3 JTD z drugiej generacji Ducato), starałem się dopomóc, pozdrawiam.

Mamy w firmie 6 Ducato, 5x 3.0 (160KM) i 1x 2,3(130KM). 3.0 palą mniej lub tyle samo - szczególnie na autostradzie. Dodatkowo brak paska rozrządu co obniża koszta serwisu. Auta robią po 150 tyś rocznie.

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

Fakt, że na łańcuchu zmniejsza koszty serwisu. Ja mam dwie 160 i jedną 180 i nie wybiorę mniejszych. Dowiesz się jaki motor lepszy wtedy, gdy załadujesz troszkę więcej i pojedziesz w górki i nie tylko

ja mam same 2.3...dwa 150 km i jeden 2.3 130 km....

130 konny jest za slaby na trasy z ladunkiem w tej budzie i z obciazeniem pali wiecej niz jego 150 konny odpowiednik. jezeli planujesz ciagac przyczepe to zedecydowanie 3.0. jezeli bez to do transportu ciuchow 2.3 150 km Ci styknie w zupelnosci bo 3.0 do takich lekkich towarow to przerost formy nad trescia....za przeglad z rozrzadem place ok. 1300-1400 pln.

Tylko 3.0.

Jeżdzę takim często służbowo i średnie spalanie to 10l/100 km czyli nie tak dużo jak na tę pojemność.

Poza tym frajda z jazdy się liczy i zdziwienie kierowców jak przy prędkości 190 km/h wyprzedza ich dostawczak

Ja bym wybrał 3.0 jest mocniejszy wiec mniej go ciśniesz. Mój 3.0 ma zrobione 300kkm zmieniałem w nim tylko klocki i tarcze hamulcowe oraz olej i filtry. Myślę że przeleci następne 300 bez najmniejszych problemów. Nie kopci nie pali oleju niema z nim żadnego problemu

U mnie przy 36000 padł pasek rozrządu.Auto było na gwarancji ale i tak były problemy z serwisem, a z tego co wiem to motor 3,0 ma łańcuch no jeden problem z głowy.

Witam
Jestem na etapie rozglądania sie za fiatem ducato , używanym 6-7 letnim, do przewozu osób , oszklone , 9 foteli.. Jaki silniczek wybrać 2,2 czy 2,3 a może 3.0 . Proszę o poradę. dziekuję

Witam.
2.2 omijaj z daleka, tym bardziej, ze kupujesz juz kilkuletnie auto. Zreszta o ile sie orientuje, to w Ducato nie ma 2.2 bo ten silnik wsadzalo tylko PSA. Ja mam Jumpera 3.0 ale testowalem 2.3 przed zakupem. Ogolnie wszystko zalezy, jak i gdzie bedziesz jezdzil. Ja jezdze glownie w Niemczech po autostradach i 3.0 w tych warunkach sprawdza sie najlepiej. Z 1.5t., zapierdziela jak trzeba, nie meczac sie pod zadna gore. Do tego przy obciazeniu i wiekszych predkosciach pali mniej paliwa niz 2.3l. Nie wiem, z jakim przebiegiem trafisz auto ale silnik 3.0 jest na lancuchu, co tez nie jest bez znaczenia. Bolaczka sa napewno skrzynie biegow, o ktorych napewno juz czytales. Ja mam dopiero 40 tys. przejechane, wiec narazie ok. ale ... Ostatnio zaczepilem na parkingu goscia, co lata wlasnie takim 9 osobowym + przyczepa do Anglii i pytalem go o skrzynie. Mowil, ze ma juz trzecia ale mial przejechane 840 tys. km. W silniku nic nie ruszal, wiec silnik ok.
Jak w twoim egzemplarzu bedzie ok. i bedziesz ja delikatnie traktowal, to pojezdzisz. Auto jest mocne ale to nie wyscigowka ,tylko bus. Trzeba o tym pamietac. Jak bedziesz scigal sie z pod swiatel z osobowkami, to skrzynie zalatwisz szybko. Deptanie w podloge na 6 biegu przy nieodpowiednio niskiej predkosci, jest tez zabojcze dla skrzyni i dwumasy.

Pozdrawiam
Pawel

Napisał hatson

Witam.
2.2 omijaj z daleka, tym bardziej, ze kupujesz juz kilkuletnie auto. Zreszta o ile sie orientuje, to w Ducato nie ma 2.2 bo ten silnik wsadzalo tylko PSA. Ja mam Jumpera 3.0 ale testowalem 2.3 przed zakupem. Ogolnie wszystko zalezy, jak i gdzie bedziesz jezdzil. Ja jezdze glownie w Niemczech po autostradach i 3.0 w tych warunkach sprawdza sie najlepiej. Z 1.5t., zapierdziela jak trzeba, nie meczac sie pod zadna gore. Do tego przy obciazeniu i wiekszych predkosciach pali mniej paliwa niz 2.3l. Nie wiem, z jakim przebiegiem trafisz auto ale silnik 3.0 jest na lancuchu, co tez nie jest bez znaczenia. Bolaczka sa napewno skrzynie biegow, o ktorych napewno juz czytales. Ja mam dopiero 40 tys. przejechane, wiec narazie ok. ale ... Ostatnio zaczepilem na parkingu goscia, co lata wlasnie takim 9 osobowym + przyczepa do Anglii i pytalem go o skrzynie. Mowil, ze ma juz trzecia ale mial przejechane 840 tys. km. W silniku nic nie ruszal, wiec silnik ok.
Jak w twoim egzemplarzu bedzie ok. i bedziesz ja delikatnie traktowal, to pojezdzisz. Auto jest mocne ale to nie wyscigowka ,tylko bus. Trzeba o tym pamietac. Jak bedziesz scigal sie z pod swiatel z osobowkami, to skrzynie zalatwisz szybko. Deptanie w podloge na 6 biegu przy nieodpowiednio niskiej predkosci, jest tez zabojcze dla skrzyni i dwumasy.

Pozdrawiam
Pawel

Dziękuję Ci za mnóstwo przydatnych informacji. Poukładało mi się troche w głowie. Pozostaje tylko pytanie czy znajdę coś w kraju czy szukać za granicą ? mam budżet 45tys zł więc trochę skromnie.
Pozdrawiam

Ja kupilem w Niemczech ale tutaj tez mieszkam (Berlin). W Polsce przy tym kursie € ceny sa korzystniejsze ale ja mimo wszystko bal bym sie kupic w PL. Dwa razy kupowalem auto w PL i dwa razy trafilem na przyslowiowa mine. Jezeli juz, to cos, co bylo kupione w polskim salonie i ma jakies papiery. Sprowadzanych, tym bardziej swiezo bym nie kupowal. Nie ma cudow, zobacz sobie, jakie ceny sa za granica, wiec jak sprowadzany moze byc tanszy w PL. W zeszlym roku, znajomy kupil we Francji Jumpera 3.0 z 2010r. z przebiegiem nieco ponad 120 tys. za 10 tys. € netto. Robi duzo kilometrow i jak narazie jest zadowolony. Szukaj wlasnie tez Jumperow i Boxerow, jezeli chodzi o silniki 3.0 bo to jest to samo auto. Mniejsze z PSA omijaj bo to 2.2, ktory nie ma zbyt dobrej opini, chociaz oczywiscie sa i zadowoleni. Pamietaj, ze Fiat ma troche inne oznaczenia paki i L5 to odpowiednik L4 z PSA. Ja mam Jumpera L3H2 i jest to odpowiednik Ducato L4H2.

Jezeli nie wozisz duzych ciezarow, to nie bierz wersji na kolach 16" . Ja mam taka i cholerstwo jest tak twarde, ze masakra. Na autostradach super ale na zwyklych drogach trzepie jak diabli. No ale wrzucasz ponad 2 tony i nawet specjalnie nie widac bo auto jest w niektorych krajach homologowane na 4.5t

Pozdrawiam
Pawel