Witam wszystkich,
ostatnio robiłem UPG w moim Bravo, przy okazji postanowiłem naprawić termostat.
Objawy były takie, że w chłodniejsze dni się nie dogrzewał. Idąc tym tropem, wymontowałem obudowę termostatu i dokładnie mu się przyjrzałem.
Wkład, który tam był, miał u mnie rozwaloną uszczelkę (pękła się na trzy części). Po kilku minutach siłowania się z nim, udało mi się go wyciągnąć.
Wkład jest zamocowany na widełkach od strony silnika, a od strony chłodnicy jego iglica wchodzi we wgłębienie na "łapie" (jak dobrze obejrzycie, to zrozumiecie).
post-130177-14352510428589.jpg (zdjęcie poglądowe, u nas się nie rozbiera)
Użyłem do tego płaskiego wkrętaka (do punktu mocowania, który widać przez duży otwór) i zakrzywionego, krótkiego kawałka drutu, żeby podważyć drugi punkt mocowania.
Jako, że obudowa z termostatem kosztuje krocie (160+ zł), szukałem tańszego rozwiązania. Nie za bardzo podobał mi się pomysł z wkładaniem w wąż chłodnica-termostat jakiegoś innego termostatu (lubię tanio, ale też ładnie).
Pogooglowałem i znalazłem pasujący wkładzik od Fiata 500L/X/Bravo II (silniki 1.6 D Multijet).
termostat-ukladu-chlodzenia-calorstat-by-vernet.jpg
Jest on minimalnie krótszy od tego, który siedzi normalnie w obudowie naszych termostatów, ale poza tym ma identyczne wymiary. Trzeba tylko dobrze poszukać, żeby przypadkiem nie kupić z obudową.
Ja kupiłem ten o numerach TH9283.88J, parametry się zgadzają. Już trochę na nim jeżdżę i działa, jak natura chciała
Całkowity koszt operacji: 25 zł.
Wybaczcie, że bez zdjęć, robiłem to w pośpiechu.