PDA

Zobacz pełną wersję : [silnik] Odpala i gaśnie, odpala i ... nie trzyma obrotów



Kamciu86
09-01-2011, 09:30
Witam jak w temacie, coraz częściej rano przy odpaleniu auta samochód gaśnie, po ponownej próbie dzieje się tak samo. Dziś udało mi się odpalić i chwile potrzymać na gazie obroty jednak gdy puszczam gaz auto natychmiast spada z obrotów i gaśnie. Wczoraj wymieniłem świece i przewody WN, jakiś miesiąc temu silnik krokowy ... Pomocyyy

jerry
09-01-2011, 10:52
Kamciu86, wygląda jakby Ci samochód gdzieś "zamarzał". Jak wymieniałeś silnik krokowy to przeczyściłeś gniazdo w które on wchodzi :?: Bo jeśli tam jest trochę nagaru, to nowy króciec silniczka będzie się tam blokował i nie bedzie trzymał obrotów...

kowal
09-01-2011, 12:30
u mnie jest podobnie... pierwszy raz odpalam po nocnym postoju, wkręca się na obroty i gaśnie (no chyba, że dodam lekko gazu). Odpalam ponownie i już wszystko w normie, nie gaśnie :)

Kamciu86
09-01-2011, 13:13
jerry, no właśnie odnośnie gniazda silnika :) jak to wyczyścić?Słyszałem że benzyną ekstrakcyjną ale co tam wsadzić :sciana:

dudu$
09-01-2011, 13:37
Kamciu86 bierzesz najzwyklejsze patyczki do uszu maczasz w benzynie ekstrakcyjnej i czyścisz. Będziesz potrzebował tak z 10 sztuk takich patyczków jak nie więcej no i czyścisz dopóki dopóty patyczek nie będzie czysty.

Kamciu86
09-01-2011, 13:51
dudu$, o widzisz dzięki wielkie :)

dudu$
09-01-2011, 13:53
proszę bardzo w końcu od tego jesteśmy. Aha tylko za długo jednym patyczkiem nie szoruj i za głęboko go nie wkładaj bo może ten wacik zejść z patyczka i wtedy będziesz musiał rozbierać całą przepustnicę. Ale jak będziesz robił to delikatnie i ostrożnie to nic się nie stanie.

Kamciu86
09-01-2011, 14:28
ok a ten patyczek bardzo namoczyć w benzynie?w sumie to chyba zaraz to pójdę zrobić przy niedzieli bo z racji pracy samochód jest mi niezbędny więc święto świętem a auto musi hulać

jerry
09-01-2011, 14:36
Hehe, spoko. Kamciu86, po prostu zamocz trochę i jazda do czyszczenia :bravooo:

dudu$
09-01-2011, 14:50
Kamciu86 wyczyszczenie zajmie Tobie może z 5 minut. Polecam odłączenia akku po tej operacji w celu skasowania ECU. Potem podłączasz akku uruchamiasz silnik i czekasz aż załączy się Tobie wentylator chłodnicy. Silniczek krokowy powinien zostać skalibrowany i obroty silnika na ciepłym motorze powinny wahać się w granicy +/- 850obr/min

Kamciu86
09-01-2011, 19:34
jerry, dudu$, byłem, przeczyściłem. Auto jakby inaczej pracuje, ale jeszcze się nie ciesze bo chcę zobaczyć rano czy odpali i nie zgaśnie. Póki co wielkie dzięki :lol:

jerry
09-01-2011, 21:24
No i super, trzymamy kciuki żeby jutro było ok. [-o<

skwara
11-01-2011, 00:10
no i jak Panowie, pomogło to czyszczenie czy nie, bo ja mam podobny problem, zmieniłem silniczek bo stary się rozpadł zrobiłem "adaptacje" i mam problem z obrotami, rano po odpaleniu łapie bardzo wysokie obroty ( na ucho słychać że za wysokie ) jak chwile popracuje i parę razy mu przy-gazuje to wraca do "normalnego ssania" ale jak jest -10 i więcej mrozu to zanim obroty spadną chwile musi popracować i zapewne pali jak smok, nie wiem co z tym zrobić, może silniczek jest walnięty, na ciepłym silniku jest dobrze, macie jakiś pomysł ???

Kamciu86
11-01-2011, 21:48
no ja widzę rezultaty po czyszczeniu gniazda krokowca jak i jego samego tzn. samej tej srebrnej końcówki benzyną ekstrakcyjną (jerry, dzięki ). Rano auto mi odpala bez problemu aczkolwiek winą z falowanie obrotów można też obarczyć sondę lambda (ponoć)

dudu$
11-01-2011, 22:00
uszkodzona sonda lambda raczej będzie powodować większe spalanie oraz zamulenie autka...

skwara
11-01-2011, 22:38
ja myślę że u mnie jest to kwestia jakiegoś czujnika skoro jak jest ciepły wszystko jest ok albo dawka ssana jakoś się zmieniła nie wiedzieć z jakiego powodu, może czujnik tem. powietrza na dolocie jest walnięty ???

jerry
12-01-2011, 13:02
skwara, nie ma problemu, miernik w dłoń i sprawdź rezystancję czujników temperatury a wykresy wartości rezystancji od temperatury zewnętrznej czujników znajdziesz na stronie 72 w Zembowiczu "Sam naprawiam....itd"

Ja jednak obstawiam że silnik krokowy a raczej gniazdo silnika do czyszczenia...a zresztą, po uruchomieniu na zimno zawsze są trochę podwyższone obroty, u Ciebie w 1.4 nie masz obrotka więc o ile one są podwyższone to sprawdzasz tylko na ucho...uwzględnij też to że jak jest ciepły silnik i osprzęt to jest coś takiego jak rozszerzalność temperaturowa materiałów a także nagar zebrany w silniku jest miękki i może dlatego wszystko wtedy chodzi jak powinno a na zimno się coś przycina :P

Kamciu86
17-01-2011, 21:19
Mobilki pomóżcie ... Dziś w nocy lekko przychłodziło i objawy dalej te same: zapalam - gaśnie, zaplam-gaśnie i tak trzymam na obrotach z 3 minuty i puszczam gaz - dalej gaśnie. Przejadę parę kilometrów zatrzymuje auto i obroty dosłownie na poziomie 200-300 i auto chodzi jak traktor .... Co to może być świece nowe, kable WN nowe, krokowiec nowy, jego gniazdo czyściutkie ... Nie wiem a może to cewka zapłonowa albo rozrusznik nie buja się odpowiednio ? Pomóżcie :sciana:

jerry
17-01-2011, 22:10
Kamciu86, o jeny...ja wiem że to może zabrzmieć co najmniej śmiesznie....sprawdź w jakim stanie masz linkę gazu ?? Bo u mnie jeszcze było tak, że nic nie pomagało, a w pancerzu było zerwanych kilka drucików z linki, które to stworzyły taki ładny metalowy kłębek, który klinował przepustnicę i silnik krokowy przez to wariował :doubt:

A powiedz mi, gaśnie CI tak samo na gazie ja i na benzynie :?:

p.s. "chodzi jak traktor" czyli obroty tak niskie że aż się dusi, tak :?:

dudu$
17-01-2011, 22:38
Kamciu86 a te objawy masz na LPG czy na PB ? Może pojeździj trochę na PB i pokręć silnik na wyższe obroty . Jeżeli masz te objawy tylko na gazie to pojedź na regulację gazu. Możliwe że reduktor od gazu Tobie przepuszcza i dlatego masz cyrki z porannym odpalaniem. Byłeś na diagnostyce komputerowej ? Jak nie to możne czas najwyższy wydać te 80 zł i pojechać podłączyć autko pod kompa. W sumie będzie to jedna z najlepszych decyzji bo na 95% wyjdzie czy nie szwankuje Tobie jakis czujnik.

Kamciu86
17-01-2011, 22:46
jerry, a wiesz co linki nie sprawdzałem przyznaję :roll: dokładnie obroty są znikome aż dziwne że auto nie gaśnie

dudu$, ten nieszczęsny objaw jest i na PB i LPG. Na diagnostyce byłem jakieś 3 miesiące temu, miałem ... 18 błędów jednak nie można było ich usunąć bo sterownik silnika (czy komputer silnika ale to chyba to samo) jest uszkodzony.

A co sądzicie o wspomnianej przeze mnie cewce zapłonowej albo rozruszniku? aaa i jak objawia się uszkodzona lambda?

jerry
17-01-2011, 23:03
18 błędów jednak nie można było ich usunąć bo sterownik silnika (czy komputer silnika ale to chyba to samo) jest uszkodzony Ojojojjooooo #-o czyżby się przyczyna znalazła... :?:

Rozrusznik nie ma nic do tego... Kamciu86, nagraj może komórka albo co jak brzmi silnik jak jest taka sytuacja, bo to raczej nie cewki a film nam to najpewniej potwierdzi....jak pada lambda to tez raczej nie powoduje gaśnięcia a raczej "mułowatość" i większe spalanie silnika. Dziwne są te wolne obroty, jakby coś nie było skalibrowane...po wymianie krokowca wszystko było dobrze :?: Może jakaś regulacja przepustnicy potrzebna jest pod kompem...

dudu$
17-01-2011, 23:12
rozrusznik zostaw w spokoju bo on raczej nie ma nic wspólnego z gaśnięciem auta i obrotami silnika. Cewkę zapłonową jakbyś miał uszkodzoną to nie raz silnik pracował by Tobie na dwóch cylindrach ( jeżeli uszkodzona była by jedna ) albo w ogóle by Tobie Gasł ( jakbyś miał dwie do wymiany ) ale zazwyczaj tylko jedna siada. Do tego doszło by jeszcze nierówna praca silnika, smród nieprzepalonego paliwa , strata mocy, zaświecenie sie kontrolki wtrysków. Ja jak miałem sienke z tym samym silnikiem co Ty i zdechła mi sonda lambda to autko po osiągnięciu temperatury pracy ( 85 stopni) przestawało jeździec na gazie tz. nie reagowało na pedał przyspieszenia odczucia tak jakby gaz się kończył w zbiorniku a po przełączeniu na gaz wszystko śmigało ok . Dodam że po odłączeniu sondy lambdy autko jeździło dobrze na PB i LPG. Czasem może się również zapalać kontrolka wtrysku ( mi się nie zaświecała ale podobno powinna ??? ) i autko powinno więcej palić ( ja jakoś tego nie odczułem bo może po kilku dniach zakupiłem nową). Zawsze możesz sprawdzić we własnym zakresie działanie sondy lambdy podłączając pod jej wtyczkę miernik i sprawdzając napięcie które powinno skakać z 0,1 v do 1v

[ Dodano: 2011-01-17, 22:17 ]
a co do uszkodzenia ECU to skąd wiesz że na 100% jest walnięty ? mnie się wydaje że jakby był uszkodzony to autko w ogóle by nie jeździło . Aha w tych silnikach i z tym komputerem jest coś takiego ze jak odłączysz akku na chwile i później pojedziesz pod kompa to od razu wyskoczą Tobie prawie wszystkie błędy. Jest to spowodowane odłączeniem akumulatora ( tak mi powiedział mechanik u którego diagnozowałem auto) ale większość z nich powinna sie bez problemu usunąć chociaż niektóre zostają zapisane w ECU jako informacja że coś się kiedyś z tym działo i nie da się tych info skasowac ( powiedział mi to ten sam diagnosta )

Kamciu86
18-01-2011, 19:39
jerry, przy najbliższej okazji nagram filmik zachowania auta


Może jakaś regulacja przepustnicy potrzebna jest pod kompem... ale jak to zrobić jak mam usterkę właśnie w kompie i diagnosta mi powiedział że w grę wchodzi tylko jego wymiana :/ a koszt w ASO czegoś takiego to koszt rzędu 2000-3000 zł (wiem bo pytałem).


Cewkę zapłonową jakbyś miał uszkodzoną to nie raz silnik pracował by Tobie na dwóch cylindrach ( jeżeli uszkodzona była by jedna ) albo w ogóle by Tobie Gasł ( jakbyś miał dwie do wymiany ) ale zazwyczaj tylko jedna siada. Do tego doszło by jeszcze nierówna praca silnika, smród nieprzepalonego paliwa , strata mocy, zaświecenie sie kontrolki wtrysków. strzał w dziesiątke dosłownie dzieje mi się to czasem ze wszystkimi objawami które opisałeś


a co do uszkodzenia ECU to skąd wiesz że na 100% jest walnięty ?

bo byłem u diagnosty

dudu$
18-01-2011, 20:07
to spróbuj wymienić cewki może pomoże.Koszt nie jest duży a nóż widelec może pomoże :) . Ja ok 1.5 roku temu jak kupowałem cewki to za jedna płaciłem ok 35 zł więc nie majątek nawet jak dla mnie :)

Kamciu86
18-01-2011, 20:57
dudu$, a to jednak 2 wymienić?a w którym miejscu przy silniku to ustrojstwo jest :evil:

dudu$
18-01-2011, 22:01
Cewkę wymienia sie tak samo jak świece i kable czyli w komplecie. Tu masz link do jednej z aukcji Allegro :

http://moto.allegro.pl/cewka-zaplonowa-fiat-panda-punto-seicento-siena-fv-i1415140947.html

Trochę podrożały ale jeszcze nie jest tak źle. Załączam zdjęcie gdzie zaznaczyłem cewki.

jerry
18-01-2011, 22:56
Kamciu86, ktoś w dziale sprzedam sprzedaje cewki z Seicento 1.1 za 50 zlociszy, chyba podejdą do Ciebie....masz szczęście chłopie :D

dudu$
18-01-2011, 23:15
Jerry na miejscu Kamcia86 dołożyłbym te 40 zł i kupił dwie nowe cewki na rocznej gwarancji. Kto wie ile jeszcze te cewki wytrzymają a dla mnie cewka to jak świece zapłonowa używanej się nie kupuje bo się po prostu nie opłaca :P A tak poza tym to bez problemu podejdą te cewki bo są to te same :)

jerry
18-01-2011, 23:20
dudu$, święta racja.... :prayer: Kamciu86, nie słuchaj mnie, ja jestem nie dzisiejszy bo już myślę o jutrze (ciężki dzień)

Kamciu86
04-03-2011, 20:31
Byłem dziś u mechanika w związku z tym odpalaniem i gaśnięciem jak w temacie i może to zabrzmi dziwnie bo sam byłem i jestem zdumiony ale mechanik kazał mi ... Wziąść drugi kluczyk i odpalić auto drugim kluczykiem i... objawy ustąpiły :roll: masakra jak to tłumaczyć?Ponoć immo nie czytał tego "starego" klucza już dobrze i odcinał zapłon ... Czy ten Fiat mnie czymś jeszcze zaskoczy?

lukq
04-03-2011, 23:17
powinna się zapalać lampka/sygnalizacja klucza z napisem CODE.

yacub
05-03-2011, 10:13
dokłądnie powinna sie zapalic żołta kontrolka code i gdy ona świeci to nie powinno sie dać uruchomić samochodu - pytanie: zapala sie kontrolka code po wsadzeniu kluczyka i odrazu gaśnie czy wogóle sie nie zapala ?

Kamciu86
05-03-2011, 14:13
No właśnie lampka się zapala i gaśnie zaraz to nie wiem o co to chodzi to auto to jest istna magia

lukq
05-03-2011, 15:02
jeśli by Ci nie gasła to oznaczało by, że coś z Immo. W takim razie nie rozumiem tej zmiany kluczyka co miała na celu. Może miał go podpięte pod kompa i wykasował jakieś błędy, a Tobie kazał zmienić kluczyk.

shanzen
05-03-2011, 16:37
No właśnie lampka się zapala i gaśnie zaraz to nie wiem o co to chodzi to auto to jest istna magia

Potwierdzam, to na pewno magia - u mnie czasami świeci się lampka CODE a silnik pracuje i jadę bez problemu :) ale uczę się powoli odczarowywać to autko, mój stary dzielny Hyundai też mnie zaskakiwał na początku naszej "znajomości" :)

lukq
05-03-2011, 16:40
jeśli lampka się pali znaczy to , że coś z immo jest nie tak.

shanzen
05-03-2011, 18:13
jeśli lampka się pali znaczy to , że coś z immo jest nie tak.

Pewnie tak, ale to bardzo rzadko występuje, więc nie zaprzątam sobie tym głowy na razie.

lukq
05-03-2011, 18:14
może być, że antenka od immo jest uszkodzona.

Kamciu86
19-03-2011, 09:48
I teraz proszę Panów : wczoraj mój Fiacik dalej mnie zaskoczył ... Otóż przed wyjazdem na zakupy sytuacja się powtórzyła (na drugim kluczyku): odpalił i zgasł, odpalił i zgasł, odpalił i zgasł i tak parę razy aż w końcu przestał gasnąć tylko że obroty stały na poziomie ok 100 / 200. Po zakupach i próbie odpalenia auta zarówno na benzynie i LPG stał się problem bo rozrusznik coś słychać że próbował kręcić i nie odpalił. Po przekręceniu klucza na zapłon (kontrolka z wtrysków się załączyła) owe wtryski przygotowywały się dość głośno i nienaturalnie :( i co, samochód już nie odpalił za nic, pomogła dopiero laweta i ściągnięcie samochodu na warsztat :sciana: dodam że autko we wtorek wróciło z przeglądu instalacji LPG. Jakieś pomysły?

lukq
19-03-2011, 13:51
przchodzi mi na mysl czujnik polozenia walu, oraz czujnik temp silnika

Kamciu86
20-03-2011, 07:51
lukq, a jakie są tego i tego objawy?i gdzie w silniku tego szukać?

lukq
20-03-2011, 12:15
czujnik temperatury silnika jest w bloku silnika, czujnik położenia wału z tyłu silnika. Wału może powodować to ze czasem auto gaśnie, temp. zaś za falowanie obrotów, gdyż podaje zły odczyt co powoduje zła domieszkę paliwa

[ Dodano: 2011-03-20, 11:16 ]
możesz sprawdzić je omomierzem.

dudu$
20-03-2011, 12:37
Kamciu86 czujnik położenia wału znajduje się z przodu silnika i jest zamontowany przy kole wału korbowego - na rysunku jest zaznaczony numerem 1 a jego wtyczka podłączeniowa z tego co pamiętam znajduje się na górze osłony rozrządu. Natomiast czujnik temperatury cieczy zaznaczony jest numerem 2 a raczej okolice gdzie się znajduje. Jak tam zerkniesz to powinieneś go bez problemu znaleźć , jest wkręcony w blok i może mieć kolor czarny ( 2 pinowy tańsza wersja ok 20-30zł )lub może mieć kolor niebieski ( 3 pinowy wersja droższa od 90 - 130zł :sciana: )

[ Dodano: 2011-03-20, 11:39 ]
Złącze od czujnika położenia wału

lukq
20-03-2011, 13:26
1 a jego wtyczka podłączeniowa z tego co pamiętam znajduje się na górze osłony rozrządu no i tam właśnie możesz mierzyć omomierzem ;-).

P.s
Fajnie że dałeś zdjęcia podglądowedudu$,

Kamciu86
20-03-2011, 22:51
echhh dzwonił dziś do mnie mechanik i okazało się że wczoraj się wziął za moje Palio i wyszło na to że ... rozrząd się rozsypał :roll:

dudu$
21-03-2011, 00:52
jakby co Kamciu86 silnik 1.2 8v jest silnikiem bez kolizyjnym a co za tym idzie w przypadku zerwania czy tez przeskoczenia rozrządu tłoki nie spotkają się z zaworami więc jeżeli mechanik będzie próbował naciągnąć Ciebie na koszta kwoty 1000 - 1500zł to oddaj auto do innego mechanika. Jak to faktycznie coś z rozrządem to nie jest tak źle , rolkę napinająca i pasek SKF + Continental można kupić do 120zł

Kamciu86
21-03-2011, 17:09
dudu$, mówił że kupił nowy pasek i tam jakieś części (potem napiszę dokładnie jakie) + pompa wody bo też była do wymiany. Całość (robota + części) wycenił na 290 zł

dudu$
21-03-2011, 17:15
no to nie jest aż tak źle , cena 290zł to dobra cena

Kamciu86
26-03-2011, 16:59
Mobilki auto dalej odpala i gaśnie i tak w kółko a ponadto powiem tak: nowy rozrząd, czujnik położenia wału sprawny, nowy kluczyk (fabryczny) ... Cewki zapłonowe nie wymienione, akumulator do wymiany bo czasem kipi z niego woda

lukq
26-03-2011, 17:00
a czujnik temp silnika?

Kamciu86
26-03-2011, 17:07
a jak go sprawdzić? i gdzie on jest :?

lukq
26-03-2011, 18:47
sprawdzasz go po pinie 1i3 omomierzem, Jest w bloku silnika

Kamciu86
27-03-2011, 13:41
lukq, a to jest sens sprawdzać? Pytam bo już myślałem na wszystkie sposoby i doszedłem do wniosku że krokowiec wymieniłem ale to krokowiec jest chyba lipny (tak mi mechanik powiedział) bo kupiłem go na Allegro za 30 złotych .... jeździłem dziś moim Paliem i jednym słowem jest masakra dosłownie każde zatrzymanie wiąże się z gaśnięciem silnika :sciana: a może to być przyczyną padnięty aku?

lukq
27-03-2011, 14:24
aku raczej nie, spr, podmień ten krowkowiec. Jeśli dalej tak będzie spr ten czujnik

dudu$
27-03-2011, 14:25
sprawdz najpierw ten czujnik temperatury, jak to nie pomoze to bedziemy szukac przyczyny . Zastanawiam sie jeszcze czy twoje problemy z gasnieciem autka nie sa spowodowane uszkodzeniem komputera (ECU). Jak masz mozliwosc podmiany i sprawdzenia to bylo super. Co do silniczka krokowego to ja do swojej sienki rowniez zakupilem najtanszy nowy silniczek na alledrogo.pl za ok 30 zl i nie mialem zadnych problemow wiec raczej nie obstawial bym ze to jego wina. Jezeli nie jest to wina ECU to moze masz cos z przepustnica albo jednym z czujnikow w jej zamontowanym . A uszkodzony akiumulator bedzie powodowal problemy z uruchomieniem auta ( slaby akku - brak sily do zakrecenia walem ) a nie z gasnieciem silnika.

Kamciu86
27-03-2011, 15:24
dudu$, lukq, dobra do kupy: do sprawdzenia:

1/ czujnik temp silnika
2/ i ogólnie cos z przepustnica albo jednym z czujnikow w jej zamontowanym.

jutro będę szukać przyczyn :sciana:

yacub
27-03-2011, 15:48
dodał bym jeszcze do sprawdzenia czujnik położenia przepustnicy TPS możliwe ze na skrajnym położeniu (zamknieta przepustnica) podaje fałszywe wartosci i moze zalewac silnik a krokowiec sobie z tym nie radzi

dudu$
27-03-2011, 19:36
własnie chodziło mi o ten czujnik w przepustnicy co napisał yacub :)

Kamciu86
27-03-2011, 22:59
eeeeej ja wiem że to głupio zabrzmi bo jak narazie objawy się uspokoiły (odpukać) jestem zdziwiony w sumie takim obrotem sprawy ale jedyne co dziś zrobiłem to ... dolałem paliwa (benzyny). Auto przestało gasnąć (podczas jazdy na LPG), ustały przypadkowe spadki mocy .... Jakieś wytłumaczenie? :|

yacub
27-03-2011, 23:59
a ile miałes paliwa wczesniej ? bo moze pompa zassała coś ? i ile jest teraz paliwa jak przyczyny ustały?

Kamciu86
28-03-2011, 17:23
heeh wcześniej miałem prawie że na kresce (od dołu) bo jeżdżę cały czas na gazie a teraz mam jakieś 2 cm ponad kreską rezerwy

dudu$
28-03-2011, 19:29
a próbowałeś kiedyś odpalić autko na LPG ? Następnym razem jak będziesz miał problem z gaśnięciem podczas uruchamiania na PB spróbuj odpalić autko na LPG. Ja polecam Tobie żebyś zawsze miał w baku co najmniej tyle paliwa żeby rezerwa się Tobie nie świeciła. Na pewno nie zaszkodzi ( koszt też nie duży bo 30 zł na jakieś 2-3 tygodnie ) a tylko pomoże, Pamiętaj że pompa paliwa zawsze pracuje nawet podczas jazdy na LPG. pompuje paliwo normalnie do wtrysków a tamtędy kanałami zwrotnymi wraca do baku. Jeżeli będziesz z pustym bakiem to zatrzesz pompę paliwa oraz bedzie niekorzystnie wpływać to na wtryski PB ponieważ są one przez benzynę chłodzone ( podobno :) )

lukq
28-03-2011, 19:38
no to mogło być tak, że jakiś syf zassało z dna jak pisze dudu$, proponuje dolać trochę więcej beny do zbiornika spr filtr paliwa i obserwować zachowanie.

Kamciu86
28-03-2011, 23:39
dudu$, właśnie tu jest problem bo auto gasło i na odpalaniu na PB i LPG :| lukq, a filtr paliwa wymieniłem jakiś miesiąc temu

dudu$
29-03-2011, 00:03
w tej chwili powiadasz że jest wszystko ok . Dalej będziemy rozmyślać jak wróci problem z tym odpalaniem. Teraz tak mi się przypomniało że szwagier w sience tylko że motorem 1.6 16v też miał raz problem podobny do Twojego i jak dolał 5 litrów PB to jak ręką odjął więc może faktycznie miałeś za mało benzyny i nie toż że pompa pracowała prawie na sucho to jeszcze zaciągała syf z baku. Co do odpalania na gazie to pewnie parownik był zamarznięty i dlatego na gazie autko nie chciało załapać . miejmy nadzieję że nie będziesz miał już problemów ze swoją hienką.

yacub
29-03-2011, 10:33
ja radził bym własnie miec conajmniej 1/4 baku benzynki i czasami sie na niej przejechac i jeszcze kupic sobie dodatek do paliwa STP czy podobny i wlac ;)

Kamciu86
29-03-2011, 20:47
yhy objawy gaśnięcia ustały, pozostał "stary" objaw: podczas jazdy na PB zapala się kontrolka wtrysku i obroty wskakują na ok 2500 - 3000 i tak falują między tymi granicami co to może być?

yacub
30-03-2011, 12:42
uwalon czujnik przepustnicy albo juz sama przepustnica sie zacina !!

bo jak by to był krokowiec to zacinało by sie na 1200 max 1500 ( tak jak jest automatyczne ssanie)

Kamciu86
30-03-2011, 14:57
yacub, a jak sprawdzić jej sprawność?

yacub
31-03-2011, 18:49
rozebrać wyczyścić - sprawdzić czy linka w pancerzu sie nigdzie nie przycina zacina, a co do czujnika to gdzieś kiedys były podawane jakies opornosci ale sam dokładnie nie wiem jakie mają byc

jerry
06-04-2011, 00:37
Kamciu86, nie odzywałem się długo bo sam się borykałem z podobnym problemem....po wyczyszczeniu silniczka krokowego, silnik pięknie chodził jak był zimny, odpalał super i trzymał obroty na ssaniu, dopiero jak się rozgrzał, coś mu wariowało i obroty skakały czasami od 600 do 1500, czasami utrzymywały się 800. Jak był silnik rozgrzany, to ciężko było uruchomić po zgaszeniu, bo jak tylko się uruchomił, to zaraz gasł i nie trzymał obrotów (miał jakieś 600 czy 500, generalnie telepało nim).

Oto jak rozwiązałem problem: kupiłem kontaktor, specyfik do czyszczenia potencjometrów, nazywa się "Tesla-cośtam", leży w samochodzie, jutro napisze dokładnie jak się nazywa.

Wykręciłem jeszcze raz krokowca, do tego potencjometr przepustnicy, oba napsikałem tym sprayem ze 3 razy, poczekałem aż przeschnie, założyłem, zrobiłem reset kompa (odłączenie akku) i od piątku, od 500 km jak ręką odjął, obroty piękne, nic nie zafalowało nawet na sekundkę przez całą trasę....

Wygląda na to że potencjometr nie zawsze trzeba od razu wymieniać, można jego też przeczyścić i będzie chodzić :dlon:

Kamciu86
06-04-2011, 18:48
potencjometr przepustnicy jerry, gdzie jest to ustrojstwo?!

jerry
06-04-2011, 19:21
Kamciu86, u mnie jest to tutaj:

http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0001535.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0001535.jpg)

Nie wiem jak u Ciebie w 1.2, ale szukaj po przeciwnej stronie przyczepienia linki do przepustnicy, przykręcony na 2 torxy i z przypiętą kostką :P

P.S. Preparat nazywa się "Teslanöl t6", kosztował 30 zł w Unitrze :)

http://eltronix.pl/hurtownia/product/14919

dudu$
06-04-2011, 20:43
potencjometr od przepustnicy znajduje się w okolicy silniczka krokowego jakieś 7cm bliżej podszybia. Kiedyś gdzieś słyszałem że jak się go odkręci to trzeba zapamiętać jak był zamontowany bo podobno można go łatwo rozprogramować czy cos w tym stylu.

jerry
06-04-2011, 22:11
dudu$, dokładnie, trzeba sobie dobrze oznaczyć, najlepiej w 3 miejscach żeby potem idealnie ustawić go ponownie, bo mogą się obroty poprzestawiać i trzeba będzie jechać na Examiner :P

Kamciu86
07-04-2011, 07:44
Ok byłem dziś w aucie z rańca i zrobiłem zdjęcie :

http://img825.imageshack.us/img825/3522/1111csj.jpg

Czy ten czujnik przepustnicy to to co jest tam jakby w oddali za krokowcem (w kółeczku)?

dudu$
07-04-2011, 08:30
tak dokładnie to jest czujnik położenia przepustnicy

Kamciu86
07-05-2011, 17:58
sądzę że temat do zamknięcia prawdopodobną przyczyną gaśnięcia po zapłonie autka była kończąca swój żywot uszczelka pod głowicą - wymieniona i wszystkie objawy ustąpiły :lol: ktoś napisał że motor 1.2 8v (jak mój) nie lubi się przegrzewać . Mi wystarczyło raz "dać mu w palnik" podczas wyprzedzania kilku samochodów i ten błąd kosztował mnie 500 złotych (wymiana uszczelki, szlif głowicy i wymiana sprężyn na zaworach). Sądzę że temat do zamknięcia chyba że zostanie dla potomnych :) a tak w ogóle to problem falowania obrotów nie jest do dziś rozwiązany bo te "świrują" na poziomie już 2500 :/ czekam na propozycje :)

dudu$
07-05-2011, 23:03
ja od zawszę powtarzam że jednostka 1.2 8v jest strasznie uczulona na przegrzanie i w bardzo wielu przypadkach siada UPG.

Kamciu86
08-05-2011, 11:20
dudu$, ale wiesz co no nie powiem że to był moment jak dostał po garach ale to trwało naprawdę krótko ... Krótko ale można powiedzieć wystarczająco więc sądzę że mój przypadek będzie przestrogą dla innych żeby nie szarżować bardzo tym modelem silnika ... dudu$, a jak jest z innymi jednostkami?

dudu$
08-05-2011, 22:01
ja jakoś nigdy nie słyszałem żeby w pozostałych jednostkach - 1.4 i 1.6 wypalała się UPG. Każdy motor ma jakies wady i właśnie w 1.2 jest to UPG jak i skrzynia biegów a np. w silniku 1.6 jest to rozrząd ( oczywiście jeżeli ktoś o niego nie dba ) i czasem zdążają się przypadki uszkodzenia skrzyni biegów.

Kamciu86
09-05-2011, 08:32
dudu$, a co ze skrzynią w tym modelu?

dudu$
09-05-2011, 09:30
kmieciu to nie tylko dotyczy sienki z motorem 1.2 8v , wszystkie modele fiata z tamtych lat wyposażone w owy silnik czyli : Punto I 1.2 8v 73km, Palio Weekend I 1.2 8v 73km, Punto II 1.2 8v 60km miały duże prawdopodobieństwo wystąpienia tych dwóch awarii: wypalenie UPG ( zazwyczaj na pierwszym cylindrze od strony rozrządu) , uszkodzenie skrzyni biegów a dokładnie satelit od mechanizmu różnicowego lub łożyska na wałku głównym

Kamciu86
09-05-2011, 09:42
:sciana: o masakra normalnie u mnie w sumie UPG padła na bodajże 3 cylindrze wywalając część płynu chłodniczego poza auto a część wciągając właśnie na cylinder

dudu$
09-05-2011, 09:51
ale teraz już masz nową uszczelkę to powinieneś trochę pojeździć, no chyba że kupiłeś jakąs najtańszą na rynku. Ja u siebie z tego co pamiętam to kupiłem cały zestaw uszczelek góry silnika ( uszczelka pod głowicę , pod pokrywę zaworów, kolektorów wydechowych i dolotowych, uszczelniacze zaworów itp. ) za 75 zł i przez to co najmniej raz dziennie zaglądałem pod mache czy wszystko jest ok na szczęście przejechałem tak ponad 15tyś. km i autko poszło do żyda.

Kamciu86
09-05-2011, 10:04
nie nie to był też zestaw uszczelek. A czego mówisz że auto poszło do żyda?

yacub
09-05-2011, 10:45
no sprzedał samochód :)

Kamciu86
09-05-2011, 15:22
ahaaa :lol:

dudu$
09-05-2011, 16:14
autko do żyda poszło w październiku czyli 6 miesięcy temu

Kamciu86
10-05-2011, 09:48
Koledzy żeby nie zakładać nowego tematu (wcześniej w tym temacie wspominałem już o tych nieszczęsnych obrotach) nagrałem sytuację falowania :

http://www.youtube.com/watch?v=YdKvqidG0yE

Diagnoza przedstawionej na filmie sytuacji - falowania obrotów sięgających 2,5k na biegu jałowym - dodam że wymieniono: silniczek krokowy, świece, kable WN, filtr LPG, filtr paliwa. Taka sytuacja zachodzi zarówno na jeździe na PB jak i LPG. Jak napisał jerry, spróbuję przeczyścić wtyczkę przepustnicy (czekam na preparat do czyszczenia styków elektrycznych) i zobaczymy jaki będzie efekt. Póki co liczę na dalsze propozycje :)

yacub
10-05-2011, 10:34
kurde znowu coś ;) do sprawdzenia czujniki temperatury ;)

a examiner fiatowski nic nie pokazuje ?

Kamciu86
10-05-2011, 12:15
hmmm .. co to jest examiner i gdzie jest czujnik temp. ? :)

calen
21-05-2011, 10:57
WITAM Jestem nowy i zdesperowany kupiłem fiacika kilka dni temu i kicha.Silnik 1.6 16V PB+LPG zapala gdy zimny i po chwili gaśnie(łapie temperaturę normalnej pracy)po ponownym uruchomieniu nie wchodzi na obroty dławi się i szarpie silnikiem a w końcu nie daje się uruchomić objaw na LPG I PB nowa cewka zapłonowa i kable

Kamciu86
21-05-2011, 12:08
pffff nie wiem filtry (paliwa, LPG) ??? a może silnik krokowy i świece?

lukq
21-05-2011, 16:20
WITAM Jestem nowy i zdesperowany kupiłem fiacika kilka dni temu i kicha.Silnik 1.6 16V PB+LPG zapala gdy zimny i po chwili gaśnie(łapie temperaturę normalnej pracy)po ponownym uruchomieniu nie wchodzi na obroty dławi się i szarpie silnikiem a w końcu nie daje się uruchomić objaw na LPG I PB nowa cewka zapłonowa i kable stawiam na czujnik temp. silnika.

calen
22-05-2011, 11:35
Dziwne jest to że komputer nie łapie błędu :zolta: Może to wina katalizatora

lukq
22-05-2011, 11:36
bo ten czujnik może działać, ale odczytuje nieprawidłowe parametry.

calen
22-05-2011, 11:55
można go sprawdzić bez wymiany?

lukq
22-05-2011, 12:32
Miernikiem sprawdź parametry.

Ali
23-05-2011, 23:00
miałem podobnie ostatnio. Przeczyszczano mi wtryski i zresetowano kompa. podziałało. Dodatkowo sprawdź dobrze szczelność odmy

franek552
29-05-2011, 22:34
Ja mam też problem z sienką 1,6 16V. mam falowanie obrotów do 2,5 tys. Krokowiec nowy, świece, przewody, czyszczona przepustnica czujniki sprawne.

niedawno udałem sie do elektronika/diagnosty to mi to posprawdzał wszystko i na PB obroty doprowadził mi prawie że do normalnego stanu a LPG dalej duże. Dodam że do wymiany mam sondę lambdę oraz uszczelkę kolektora ssącego tak mi powiedział ten diagnosta. Sąde niebawem wymienie, ale ciekawi mnie co z tą uszczelką kolektora ssącego bo troche jest grzebania a to na 100% nie jest pewna diagnoza i szkoda zmarnować czasu.

Dodam, że na benzynie go jak dodaje mu gazu to się zachowuje tak samo jak gdzy jadąc na LGP konczy sie gaz ale za chwile załapuje i przyśpiesza

yacub
30-05-2011, 17:59
SONDE to wymienić ale nie na zamienniki z allegro po 100 zł bo moze sie to dziać to samo :) a co do uszczelki kolektora ssącego pierwsze słysze aby komuś sie to uszkodziło, a co do takiego dziwnego łapania silnika to mam to samo na benzynce i ja wiem ze mam uszkodzony komputer ;) do 3k rpm muli, dodając gazu spowalnia go ale jak juz przekroczy 3k rpm to leci jak burza ;)

lukq
31-05-2011, 17:29
do 3k rpm muli, dodając gazu spowalnia go ale jak juz przekroczy 3k rpm to leci jak burza ;)może mapa się rozjechała?

yacub
01-06-2011, 08:45
że u mnie sie rozjechałą to wiem :) ale musiał bym co 3 miesiące wgrywac nową ;) a że jakoś bardzo mi nie przeszkadza to sobie odpusciłęm :) chyba że ktoś ma taniej wgranie map niż 200 zł:) i zrobienie tak aby sie nie rozjeźdzała co chwile ;)

lukq
01-06-2011, 21:19
nie myślałeś o podmianie ecu? może sterownik jest już uszkodzony.

calen
01-06-2011, 22:51
Wszystko jasne posypało się coś w centralce sterującej benzyna/gaz nie odcina dopływu.Autko dostaje jednocześnie benzynę i gaz. Znalazłem dobrego speca , napiszę jak dowiem się więcej. :lol:

yacub
02-06-2011, 15:29
lukq - pisałęs do mnie czy do calen'a ?

lukq
03-06-2011, 15:41
yacub, do Ciebie.

yacub
04-06-2011, 10:41
centralke miałem juz 2x naprawianą w ASO + raz w SUPER firmie ko-car tychy - i tam za dodatkową opłatą pan podniosł mi moc i moment obrotowy :) a co do samej centralki to ona sie nie psuje- tak stwierdziła firma ko-car tylko włąsnie oprogramowanie pada - na czas testów miałem tą samą centralke tylko wyciągnietą z mareii ale miałem ja tylko na okres 1 tyg wiec za mało czasu na "zepsucie" spalanie po trasie na podmienionym kompie 6,5-7l, po naprawie mojego kompa takie samo spalanie ;) pojeździłem na gazie 2mc i benzynki pali spowortem niewiarygodne ilosci ale jakoś musze z tym żyć chyba że da sie wsadzic centrlake z innym numerkiem koncowym - ja mam dokłądnie:

IAW 1ABB.92 - potwierdzone że jedne z gorszych komputerów pakowancyh do P/S i BBM

Kamciu86
07-06-2011, 20:01
hmmmm yacob ale w ASO naprawili Ci sterownik silnika ? pytam bo sam lokalizuję miejsce takiej naprawy bo mój sterownik już się kończy też i nawet błędów nie da sobie wykasować ustrojstwo .... a tak w ogóle nieznacznie ;p offtopując zna ktoś sposób na czyszczenie przepustnicy?

yacub
08-06-2011, 18:20
miałem dokładnie to samo nie dało sie wykasowac błedów - wysiadła pamieć eeprom i wysłali do serwisu drożdz elektonika, koszt takiej zabawy prawie 500 zł :) wiec dlatego wole podjechac do Tychów do firmy KO-CAR i oni zrobią to taniej i w sumie na miejscu :) a jak nie ze Śląska to zadzwoń spytaj wyślij :) kiedys brali 300-350 zł :)

Kamciu86
08-06-2011, 20:38
kurde ... a powiedz mi jak się to ustrojstwo nazywa fachowo żebym wiedział co szukać bo ten diagnosta który mi podłączył auto pod kompa stwierdził że jedyne wyjście to wymiana ECU ...

yacub
09-06-2011, 00:00
tak jak pisałem zadzwoń do firmy KO-CAR Tychy - body komputera raczej sie nie wymiania chyba ze jest uszkodzony fizycznie :) ja mam troche inny komputer a w 1,2 jest troche inny

Kamciu86
09-06-2011, 18:32
hmm yacub ale ja mieszkam na Podkarpaciu i stąd do Tychów to trochę daleko :/ fizycznie nie jest uszkodzony komp tylko tak wiesz "psychicznie" :p

adamssj3
08-09-2013, 21:55
gdzie na mazowszu mogę znaleźć firmę podobną do ko-car (wgranie map wtrysku sterownik 1abb.92 )

yacub
09-09-2013, 15:51
no tak jest - tak mi powiedzieli w ko-car fizycznie jeszcze nie mieli uszkodzonego komputera jedynie własnie rozjeźdzajce sie mapy albo wyzerowana pamiec eeprom( jakims cudem)

zawsze mozesz do nich wysłac - kurierem ;) zabawa nie jest tania ale warta zachodu - tylko co z tego jak po pół roku mozesz miec to samo bo gaz ponownie rozjedzie mapki

rozwiązanie - sekwencja ;)