Temat: Mobil czy Vavoline  

tjw. proszę o opinie.. bo myśle na żeby zalać vavoline max life 10w40

Napisał CichyJerry

myśle na żeby zalać vavoline max life 10w40

to zalej

Mobil 10 w 40 polecam

Ja mam zalany Valvoline w Lancii i jest ok.

Ja jeździłem na mobilu, teraz jeżdzę na valvoline i powiem tak.. Na mobilu było po wymianie super ale po 2-4 tyś km silnik chodził już inaczej.. Twardo itp. Na Valvoline natomiast słyszę przy odpalaniu porannym przez chwilę zawory i nie wiem czy jest to spowodowane faktycznie zmianą oleju czy może po prostu zużyciem silnika. Stukanie jest chwilowe, ale w trakcie pracy silnik chodzi na pewno lepiej jak na mobilu. 2 razy ściągałem pokrywę zaworów i za każdym razem szlam - właśnie dlatego zmieniłem z mobila na valvoline. Tak naprawdę to najważniejsze są czasookresy między wymianami a olej jak świeży i tak spełni swoje zadanie. Ja ew. sprawdziłbym jeszcze milersa ew. może elfa.. Do mobila tak czy inaczej raczej nie wracam.

Aha zarówno mobil jak i Valvoline 10W40

Ja się tam pyrgam na mobilu a to stukanie to kolega ma od tego bo myślę że olej całkiem ścieka i zawory chodzą na sucho chwile dlatego jest takie stukanie ja tez tak mam jak auto mi 2/3 stoi nie odpalane ale to nic groznego .

koledzy,nie ma nic gorszego niż Valvoline. Kumpel jeździł na mobilu i było wszystko ok,ale postanowił zalać valvoline-no i wtedy się działo.Wszelkiego rodzaju wycieki,najbardziej spod pokrywy zaworów.Także polecam Mobil

Napisał CichyJerry

Mobil czy Vavoline
tjw. proszę o opinie.. bo myśle na żeby zalać vavoline max life 10w40

Nie odczujesz różnicy. Wybierz ten który według Ciebie, ma ładniejszy kolor butelki.

Jeździł ktoś z Was na oryginalnych i tanich olejach oplowskich GM?

Napisał TMK

Jeździł ktoś z Was na oryginalnych i tanich olejach oplowskich GM?

Chyba boch ma z tym jakieś doświadczenie..

Temat olejów to temat poruszany na niejednym forum samochodowym... Zasada jest prosta: stosować oleje tylko i wyłącznie zalecane przez producenta danego silnika ( o parametrach jakie dopuszcza dany producent). Pewnie niejeden się ze mną nie zgodzi ale marka oleju ma minimalne znaczenie. Najważniejsze to, aby kupować oleje z pewnych źródeł by zminimalizować ryzyko podróbek. miałem kiedyś poloneza 1,4mpi ROVER i cały czas był eksploatowany na lotosie syntetyku 5W40. Gdy padła uszczelka pod głowicą miałem okazję przekonać się jak wygląda wnętrze silnika. Po przebiegu 120 000 km. na gładziach cylindrów było widać tzw. "jodełkę" - pozostałość po honowaniu nowych tulei. nie było też czuć pod paznokciem żadnego progu. Co do mobila też nie mam zastrzeżeń, bo stosuję go w AR 146 1.4 TS i pomimo zapewnien niejednego forumowicza z Alfaholicy.org wariator ma się zupełnie dobrze.. Fiat bravo zalewany jest od nowości selenią i mimo złej opinii o tym oleju nie zmieniłbym go na inny. czasem nie warto przepłacać, silnika zużytego i tak nie uratujecie, choćbyście nie wiadomo jaki olej lali. pozdrawiam.

ja kiedys na forum napisalem temat o olejach czym sie sugerowac...i malo z tego wyniklo. Teraz jezdze na Mobil1 i sie nie dzieje.Ale jak bede kasiasty ....to zaleje lepsza firme.
Jesli castrol itd...spelniaja normy specjalnie tj. dla wolskvagena ;p..oddzielnie to najwyrazniej nic firma prawie juz niema do gadania. Owszym...im drozsza firma - to pewnie chociaz sterylniej ta jest przelewane itp. Pozatym - ilu samochodow i firm olejow tyle odpowiedzi. Mnie jest dobry i koniec....a innemu bedzie inny dobry - Z tego nic nie wynika.

jeśli autko doczeka ze mną kolejnej zmiany oleju zamierzam wlać Castrol Magnatec 10W40. niby pomaga na głośną pracę popychaczy tuż po uruchomieniu zimnego silnika.

do tej pory używałem:

- GM 10W40 - spadek po poprzednim właścielu. po przeczytaniu negatywnych opinii na jego temat, że jest to zwykły olej mineralny postanowiłem się z nim rozstać
- Valvoline Max Life 10W40 - ładnie wyciszył pracę silnika. klepanie popychaczy zimą dość głośne
- Liqui Moly MoS2-LEICHTLAUF 10W40 - niesamowicie wyciszył pracę silnika. niestety popychacze jak klepały tak klepią.

Z tym porannym stukotem spotkałem się przy wymianie oleju z mo ila na valvoline. Wcześniej tak tego nie słyszałem.. Fakt faktem, że silnik pracuje jak pracował zaraz po wymianie a nie tak jak przy mobilu (tam po wymianie oleju silnik był cichy ale tylko przez jakieś 2-5tyś km). Sam teraz stoję przed wyborem i nie wiem co wybrać

Dużo ostatnio pisze się pozytywnych opinii na temat LM